Portugalia: pierwsze od soboty samoloty wyleciały z Madery do Polski; nad wyspą wciąż silny wiatr
W poniedziałkowe popołudnie z Madery wyleciały pierwsze od soboty samoloty z polskimi turystami - dowiedziała się PAP od władz lotniska w Funchal, głównego miasta wyspy, nad którą wciąż utrzymuje się silny wiatr. Warunki atmosferyczne utrudniają lądowania i starty maszyn.
Rejs linii Wizz Air do Katowic z lotniska im. Cristiano Ronaldo w Funchal doszedł do skutku w poniedziałek o godz. 15.39, czyli z ponadgodzinnym opóźnieniem. Z kolei poranny rejs tego samego przewoźnika do Warszawy odbył się dwie godziny później, niż zakładano.
W poniedziałek, przed nastaniem wieczora, spodziewany jest jeszcze odlot z Madery samolotu linii Wizz Air do Gdańska.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy ambasady RP w Lizbonie Bogdan Jędrzejowski, w związku z utrzymującym się od soboty paraliżem lotniska w Funchal część polskich turystów miała trudności z opuszczeniem wyspy po spędzonym tam urlopie.
Dodał, że do placówki dyplomatycznej zgłaszali się od niedzieli z prośbą o poradę polscy obywatele, których loty zostały odwołane.
"Sytuację (tych osób) utrudniał fakt, że w miejscowościach, w których spędzili wczasy, nie ma już wolnych miejsc noclegowych w hotelach. Aktualnie panuje tam pełnia sezonu" – wyjaśnił Jędrzejowski.
W ciągu ostatniego tygodnia z powodu trudnych warunków meteorologicznych na lotnisku w Funchal nie doszło do skutku ponad 100 rejsów.
Poważne utrudnienia pojawiły się w sobotnie popołudnie, kiedy z powodu wichur odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. W niedzielę także anulowano przeszło 30 rejsów.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ szm/



Komentarze