Zmarł Tadeusz Polak
W dniu 27 lutego 2025 r., w wieku 89 lat, zmarł Tadeusz Polak – pilot, jeden z najbardziej sympatycznych kapitanów PLL LOT. W Locie od 1963 roku do emerytury.
Tak wspominają zmarłego ci, którzy mieli okazję go poznać:
- Delikatny, dobry i bardzo serdeczny.
- Uroczy, przyzwoity Człowiek. Blue Sky Kapitanie.
- Pobierałem u niego nauki jako II pil. na TU 134, Fajny GOŚĆ był. Wchodząc przed lotem na salę pers.lot. witał wszystkich: "Czuwaj druhowie".
- Bardzo przykro... bardzo życzliwy, zawsze gotowy służyć pomocą człowiek. Takim go zapamiętałam...
- Cudowny, wspaniały, przeuroczy człowiek. Żegnaj Tadziu.
- Miałem niepowtarzalną przyjemność latać z Panem Tadeuszem Polakiem.
- Każde spotkanie z Nim było dla mnie radosne bo Kapitan Polak miał wielkie poczucie humoru i potrafił opowiadać bez zmrużenia powieki takie wesołe historie, że wszyscy słuchający nie posiadali się ze śmiechu a On to wszystko opowiadał z kamienną twarzą (jak u Buster Keaton'a).
- Zawsze będę jego pamiętał jako dowcipnego i wrażliwego człowieka.
- To prawda, jeden z najżyczliwszych i najmilszych.
- Niepowtarzalny, kochany człowiek i kapitan.
- Oj tak, bardzo bardzo miły facet, byłem z nim na pobycie w Tallinie, oprowadził mnie po starówce i opowiadał o ucieczce ORP Orzeł.
Nabożeństwo żałobne zostało odprawione 12 marca br. w Kościele Wniebowzięcia NMP w Starych Babicach, po którym nastąpiło odprowadzenie na Cmentarz Północny do grobu rodzinnego.



Źródło artykułu
Komentarze