Przejdź do treści
Albin Kossek - nekrolog (fot. 42 Baza Lotnictwa Szkolnego)
Źródło artykułu

Zmarł Albin Kossek – założyciel i pilot Zespołu Akrobacyjnego "Rombik"

W dniu 12 stycznia 2024 r., w wieku 88 lat, zmarł płk pilot w stanie spoczynku Albin Kossek – założyciel i pilot Zespołu Akrobacyjnego "Rombik".

O śmierci wybitnego pilota poinformowała 42. Baza Lotnictwa Szkolnego w Radomiu:

"Z głębokim żalem i ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu wybitnego asa przestworzy jakim był płk pil. w stanie spoczynku Albin Kossek. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako wybitny lotnik, założyciel i pilot  Zespołu Akrobacyjnego "ROMBIK", który zachwycał kunsztem pilotażu indywidualnego. Jego odejście jest ogromną stratą dla społeczności lotniczej ale także dla wszystkich, którym było dane znać go osobiście."

Zespół Rombik powstał 16 lutego 1969 roku w składzie 4 samolotów TS-11 Iskra w 60 Lotniczym Pułku Szkolnym w Radomiu. W jego skład weszli kapitanowie piloci. Albin Kossek, wówczas w stopniu majora prezentował pilotaż indywidualny.

Zespół uświetniał swą obecnością wiele uroczystości państwowych (pokazy lotnicze, defilady) jak również innych o charakterze lotniczym (święta lotnictwa, zawody w akrobacji samolotowej itp.).

Podczas jednego z takich pokazów, odbywającego się na lotnisku w Kielcach-Masłowie, solista zespołu Albin Kossek przeżył wówczas chwile grozy. W pilotowanej przez niego Iskrze zgasł silnik i wobec niemożności jego uruchomienia pilot podjął decyzje o awaryjnym lądowaniu bez podwozia na skraju lotniska. Albin Kossek posadził maszynę tuż przed początkiem pasa startowego nie odnosząc obrażeń. Był to prawdziwy popis umiejętności pilota.

W 1975r. Albin Kossek został nowym prowadzącym Zespołu Akrobacyjnego "Rombik" i pełnił funkcję lidera przez pięć lat. Zespół ten przekształcił się w 1991 roku w Zespół Akrobacyjny Iskry.

Msza Św. żałobna odprawiona zostanie w środę, 17 stycznia 2024 r. o godzinie 13:15 w kościele p.w. św. Stanisława (Garnizonowy) w Radomiu, po czym nastąpi odprowadzenie urny z prochami zmarłego na cmentarz rzymsko-katolicki (wejście od ul. Dębowej w Radomiu).

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony