Przejdź do treści
Port Lotniczy Warszawa-Modlin (fot. A. Wajda)
Źródło artykułu

Zarząd Modlina się niecierpliwi. Wkrótce spotkanie udziałowców

Przedstawiciele lotniska w Modlinie oczekują, że trwająca od miesięcy napięta sytuacja wokół decyzji o rozbudowie portu wyjaśni się 18 kwietnia, podczas walnego zgromadzenia spółek właścicielskich. – Mamy nadzieję, że albo uzyskamy zgodę na dalsze inwestycje, albo wspólnicy porozumieją się co do odsprzedaży udziałów – mówi w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Marcin Danił, wiceprezes zarządu lotniska w Modlinie. Władze portu nie zgadzają się z tezą forsowaną przez PPL, jakoby to lotnisko w Radomiu miało wspomóc warszawskie Okęcie.

Podczas środowej konferencji prasowej zarząd lotniska w Modlinie przekonywał, że Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze chce wykończyć ich lotnisko i w tym celu blokuje decyzję o kredycie na rozbudowę obiektu. Na 18 kwietnia zostało wyznaczone walne zgromadzenie wspólników spółki Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Czego można spodziewać się po tym, kolejnym już, spotkaniu właścicieli?

Mamy nadzieję, że albo uzyskamy zgodę na dalsze inwestycje – a więc wszystkie rozwiązania tymczasowe, takie jak namiot, do których się nie przywiązujemy, będą niepotrzebne – albo PPL zadeklaruje milczącą zgodę na wszystko, albo wspólnicy porozumieją się co do odsprzedaży tych udziałów, jeżeli faktycznie PPL zdecyduje się na inwestycję w porcie w Radomiu – mówi w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Marcin Danił, wiceprezes zarządu lotniska w Modlinie.

Cały artykuł czytaj na stronie: www.rynek-lotniczy.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony