Przejdź do treści
WSOSP: Inauguracja szkolenia lotniczego podchorążych, fot. kpt. Grzegorz Grabarczuk
Źródło artykułu

WSOSP: Inauguracja szkolenia lotniczego podchorążych

Studenci wojskowi Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych zaczynają praktyki lotnicze na lotniskach 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego. Szkolenie lotnicze podchorążych zainaugurowano 27 marca w 41 Bazie Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. W oficjalnym rozpoczęciu praktyk oprócz podchorążych uczestniczyli reprezentujący dowódcę 4 SLSz szef szkolenia płk pil. Jerzy Chojnowski, dowódca 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego płk pil. Waldemar Gołębiowski oraz instruktorzy-piloci wraz z żołnierzami służącymi w bazie.

Na tegoroczne praktyki lotnicze do 4 SLSz trafiło 135 podchorążych WSOSP, a więc o 50 mniej niż w zeszłym roku. 98 z nich praktyki odbędzie w Dęblinie, latając samolotami TS-11 Iskra oraz śmigłowcami SW-4 i Mi-2. Pozostałych 37 podchorążych szkolenie lotnicze zrealizuje w radomskiej 42 Bazie Lotnictwa Szkolnego na samolotach PZL-130 Orlik oraz M-28 Bryza. Łącznie podchorążowie mają do dyspozycji około 100 wojskowych statków powietrznych. Podchorążowie na lotniskach 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego będą przebywać do końca października, po czym wrócą do nauki w WSOSP.

Aktualnie przybyli na szkolenie do 4 SLSz podchorążowie są jednymi z ostatnich, którzy uczą się latać w tak zwanym systemie przemiennym. Ich młodsi koledzy przejdą na system ciągły, co pozwoli efektywniej, bardziej ekonomicznie, a przede wszystkim bezpieczniej szkolić młodych adeptów lotnictwa. W pierwszym etapie szkolenia ciągłego, trwającym siedem semestrów, podchorążowie kierunków samolotowych uzyskają licencję pilota samolotowego turystycznego PPL(A) oraz będą podlegać stałej wstępnej selekcji pod kątem przydatności do bycia pilotem wojskowym. W drugim etapie podchorążowie kierowani będą na trwające trzy semestry praktyki w 4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego, gdzie będzie czeka ich typowo wojskowa droga szkolenia lotniczego.

Zakłada się, iż do skończenia „Szkoły Orląt” w systemie ciągłym każdy podchorąży powinien wylatać około 350 godzin, z czego 200 godzin to nalot na wojskowych statkach powietrznych w 4 SLSz. Taki czas spędzony w powietrzu pozwoli przyszłym lotnikom ubiegać się o 3 klasę pilota wojskowego. Absolwenci "Szkoły Orląt" po pomyślnym zakończeniu całego procesu szkolenia zasilają lotnictwo bojowe, transportowe oraz śmigłowcowe.

W trakcie uroczystości oficjalnego rozpoczęcia praktyk lotniczych pożegnano dowódcę Eskadry Śmigłowców, doświadczonego instruktora ppłk. pil. Andrzeja Gibasiewicza, który wkrótce obejmie nowe stanowisko w Inspektoracie Sił Powietrznych.

Tekst: oficer prasowy 4. SLSz / kpt. Grzegorz Grabarczuk

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony