W okolicach Nysy może powstać lotnisko
W Nysie zaprezentowano możliwości wiatrakowców, czyli niewielkich statków powietrznych przypominających helikopter. Według wizji władz miasta, podobne maszyny mogłyby w przyszłości umożliwić szybką i wygodną podróż zarówno przedstawicielom świata biznesu, jak i turystom.
Jak wyjaśnia Beata Znamirowska-Soczawa, prezes Małej Polskiej Floty Powietrznej, do obsługi wiatrakowców wystarczy pas o długości od 400 do 800 metrów.
- Nysa jest jednym z miast wytypowanych do utworzenia lotnisk satelitarnych w stosunku do centralnego portu lotniczego. Chcielibyśmy pomóc w przygotowaniu projektu technicznego, w certyfikowaniu takiego lotniska, w jego budowie, stworzeniu pewnej formy reklamy - zapewnia.
Czytaj całość artykulu na stronie www.radio.opole.pl
Komentarze