Przejdź do treści
Śmigłowce Cabri G2 (fot. JB Investments)
Źródło artykułu

Szósty Cabri dla Szkoły Orląt

Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych ogłosiła przetarg na dostawę szkolno-treningowego śmigłowca Cabri G2. Będzie to szósty taki wiropłat w Dęblinie. Do działającego przy uczelni Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego maszyna ma trafić we wrześniu. Oferty w przetargu można składać do 24 marca.

Zgodnie z wymaganiami postawionymi przez uczelnię śmigłowiec ma być nowy, napędzany jednym silnikiem tłokowym, z wirnikiem nośnym obracającym się w prawo. W kabinie mają znaleźć się m.in. dwa miejsca dla członków załogi, zdwojone przyrządy sterowania, przyrządy pilotażowo-nawigacyjne do lotów VFR w dzień i w nocy oraz transponder. Zamówienie obejmuje także przeszkolenie jednego technika oraz dostarczenie części zamiennych w okresie gwarancyjnym.

Śmigłowiec ma trafić do Dęblina w ciągu pół roku od zawarcia umowy.

Pięć już jest w Dęblinie

Działający przy uczelni Akademicki Ośrodek Szkolenia Lotniczego ma już pięć francuskich śmigłowców Guimbal Cabri G2. Dwie pierwsze maszyny uczelnia kupiła w 2013 roku, kolejne trzy w październiku 2014 roku. Pakiet zakupowy obejmował też m.in. narzędzia niezbędne do obsług hangarowych, części zapasowe oraz szkolenie instruktorów i techników. Dostawy zrealizowała firma JB Investments – przedstawiciel firmy Guimbal w Polsce. – Obecnie mamy w pełni wyszkolonych dziesięciu instruktorów. To najlepsi piloci – mówi ppłk pil. Dariusz Rusakowicz, zastępca kierownika AOSL.

Na co dzień szkolą oni studentów uczelni. – Podchorążowie zanim zasiądą za sterami SW-4, latają na Cabri. Takie szkolenie w powietrzu przechodzi obecnie 29 podchorążych. Dwóch studentów cywilnych natomiast czeka na egzamin na licencję turystyczną – mówi ppłk pil. Rusakowicz.

Instruktorzy szkolący na co dzień przyszłych adeptów lotnictwa chwalą zakupione przez uczelnię śmigłowce. Jako zalety piloci wymieniają zastosowanie nowoczesnych materiałów konstrukcyjnych, świetną awionikę i możliwość wykonania lądowania autorotacyjnego z różnych faz lotu. Maszyna doskonale nadaje się do szkolenia, bo ma m.in. przestronną kabinę i duży wyświetlacz parametrów silnika.

Lekkie i niezawodne

– Ze względu na niewielki ciężar, ponad 400 kilogramów, bardzo szybko reagują na zmieniające się kierunek i siłę wiatru – dodaje ppłk Rusakowicz.

Płk Maciej Wilczyński, kierownik AOSL, chwali funkcjonalność maszyn. – Przy zakupie pierwszych wiropłatów postawiliśmy warunek prawoskrętnego obrotu wirnika, czyli takiego, jaki stosowany jest w śmigłowcach używanych przez polską armię. Wyrobienie od początku prawidłowych nawyków jest niezwykle istotne – dodaje ppłk Wilczyński.

Zaletą maszyny jest także jej niezawodność. W ciągu roku eksploatacji nie zdarzyły się poważne awarie. Niewielkie niesprawności usuwane były na bieżąco przez techników lub w serwisie Cabri w Konstancinie-Jeziornie. Pierwsza dostarczona do Dęblina maszyna ma na koncie ponad 450 wylatanych godzin.

Dwumiejscowy Cabri G2 wykorzystywany jest w szkoleniu pilotów w dziesięciu krajach na świecie, w tym w Niemczech, Szwajcarii, także w Australii i Nowej Zelandii. Może przebywać w powietrzu ponad cztery godziny i pokonać 700 kilometrów.

Paulina Glińska
autor zdjęć: JB Investments

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony