Śmigłowiec przyczyną szkody parkingowej na Siwej Polanie
Jak poinformował Tygodnik Podhalański, w niedzielne popołudnie (11 sierpnia) parkingiem na Siwej Polanie w Dolinie Chochołowskiej wstrząsnął niespotykany hałas. Właśnie na miejsca parkingowe zaczął obniżać się prywatny śmigłowiec.
Niestety, parkowanie takim pojazdem nie okazuje się łatwe. Statek powietrzny zahaczył o reklamę, której oderwany fragment uszkodził jeden z zaparkowanych samochodów.
Ktoś wezwał policję, ale załoga radiowozu nie zastała już sprawcy na miejscu zdarzenia. Pilot śmigłowca miał się dogadać z kierowcą uszkodzonego samochodu i odleciał zanim pojawili się mundurowi. Ci na ewentualny pościg nie mieli odpowiedniego sprzętu.
Jeśli było to awaryjne lądowanie – nie byłoby podstaw do nałożenia kary, ale jeśli nie - to pilot mógłby zainkasować mandat. Za nieprzepisowe parkowanie?
Więcej informacji na stronie www.24tp.pl
Komentarze