Przejdź do treści
Lotnisko pod Łodzią - na Lublinku - samoloty (fot. airport.lodz.pl)
Źródło artykułu

Rocznica powstania łódzkiego lotniska

Łódzkie lotnisko jest najstarszym polskim portem działającym nieprzerwanie w tym samym miejscu od  96 lat. Jest nawet starsze od Okęcia o 9 lat. Dziś dokładnie przypada 96. rocznica uroczystego otwarcia.

Port lotniczy powstał z inicjatywy łódzkiego oddziału Ligi Obrony Powietrznej Państwa. 13 września 1925 roku na Lublinku. Zebrały się władze państwowe, wojskowe i samorządowe. Poświęcenia lotniska dokonał ks. biskup Wincenty Tymieniecki, a potem wszyscy oglądali podniebne ewolucje.

Dwa lata później została uruchomiona pierwsza trasa lotnicza z Warszawy przez Łódź do Poznania, a potem także do Lwowa, Wilna i Krakowa.

W pierwszych dniach września 1939 roku lotnisko zostało zbombardowane. Zachowała się jednak duża część infrastruktury. Niemcy szybko zajęli lotnisko. Stąd startowały niemieckie maszyny, które we wrześniu 1939 roku rozrzucały ulotki nad Warszawą.

W czasie wojny okupanci rozbudowali lotnisko. Wybudowali m.in. betonowy pas startowy o długości 1200 metrów w kierunku wschód-zachód (wcześniej był trawiasty północ-południe). Przy budowie pracowali radzieccy jeńcy wojenni z obozu przy ul. Odrzańskiej. Lotnisko zostało powiększone o 30 hektarów.

Pod koniec wojny wycofujący się z Łodzi Niemcy w dużej części zniszczyli infrastrukturę. Obiekt przejęli żołnierze radzieccy, a w połowie 1945 roku – polskie wojsko. Stacjonował tu 1. Samodzielny Batalion Inżynieryjno-Lotniskowy pod dowództwem kpt. inż. Czibizowa. Jego zadaniem jest odbudowywanie zniszczonych lotnisk.

Po wojnie Lublinek miał pozycję drugiego po stolicy portu lotniczego w Polsce. Z Łodzi można było polecieć do Warszawy, Krakowa, Poznania, Katowic, Gdańska i Wrocławia. Obsługiwały je m.in. samoloty Li-2.

W roku 1958 władze PRL zdegradowały Lublinek w hierarchii polskich portów. Nakazały zawiesić ruch pasażerski. Była to polityczna decyzja - prawdopodobnie samoloty nie pasowały do wizerunku miasta robotniczej Łodzi i komunistyczne władze uznawały, że mieszkańcy Łodzi mogą korzystać z lotniska na Okęciu.

Od tego czasu lotnisko służyło Aeroklubowi Łódzkiemu. Odbywały się loty szybowcowe, skoki spadochronowe, lądowały małe prywatne samoloty.

Dopiero na początku lat 90. Prezydent Łodzi Grzegorz Palka rozpoczął starania o ponowne przywrócenie na Lublinku regularnego ruchu pasażerskiego. W 1993 roku utworzono spółkę Lotnisko Dyspozycyjne Lublinek, która potem zmieniła nazwę na Port Lotniczy Łódź i rozpoczął się nowy rozdział w historii lotniska.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony