Przedsiębiorcy z Płocka chcą lotniska. Samolot to już nie luksus?
Coraz więcej przedsiębiorców z Płocka i okolicy podróżuje samolotami, tego wymaga współczesny biznes. Czy w Płocku powstanie lotnisko, które sprosta tym wymaganiom?
Jest na to szansa. Szansę na rozwój widzi bowiem Aeroklub Ziemi Mazowieckiej. Lotnisku w Płocku miało kiedyś aż 105 ha, teraz jest niemal trzy razy mniejsze. Jego historia zaczęła się w latach 20. XX wieku, gdy ówczesny właściciel ziemski przekazał Państw ziemię na cele lotnicze. Z czasem – z różnych względów – gruntów ubywało, rozwijało się choćby sąsiednie CNH, czyli fabryka kombajnów i ciągników. Przesuwano granice działek, lotnisko się systematycznie zmniejszało.
Obecny plan zagospodarowania przestrzennego zakłada, że na terenach przy obwodnicy może powstać coś zupełnie innego, nowego. Aeroklub chwali sobie współpracę z prezydentem Płocka i radnymi miejskimi, którzy doceniają rolę lotniska.
– Co zrobić, by nasze miasto się rozwijało? Nie mamy autostrady, dobrych dróg dojazdowych choćby do Warszawy, najbliższy duży węzeł kolejowy jest w Kutnie – wskazuje Piotr Michałek, dyrektor i wiceprezes Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej w Płocku.
Ale jest jeszcze niebo.
Cały artykuł czytaj na stronie www.portalplock.pl
Komentarze