Przejdź do treści
Źródło artykułu

Pracowity weekend załogi śmigłowca W-3 Sokół i ratowników TORP

W ostatnich trzech dniach ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 13 osobom. To był bardzo pracowity weekend.

7 stycznia o godzinie 10:00 zakończyły się działania w rejonie Kozich Czub, gdzie o pomoc poprosiło dwóch taterników, którzy nie byli w stanie bezpiecznie ukończyć wspinaczki i wrócić do Schroniska.

Zgłoszenie przy pomocy aplikacji Ratunek na Centralę TOPR dotarło 6 stycznia o godzinie 18:30. Z rozmowy wynikało, że taternicy wspinali się Drogą Świerzów na Kozich Czubach. Po dotarciu w trudne miejsce w ciemności i pogarszających się warunkach atmosferycznych nie byli w stanie kontynuować wspinaczki. Z racji na "dobrą formę" taterników podjęto decyzję o dostarczeniu im materiałów potrzebnych do biwakowania w ścianie przy pomocy drona. Z Centrali TOPR do Doliny Pięciu Stawów Polskich z dronem wyruszyło 7 ratowników.

Loty dronem na Kozie Czuby (fot. Ł. Zubek)

Około godziny 22 rozpoczęto loty w celu dokładnego zlokalizowania taterników, a następnie dostarczenia im potrzebnego sprzętu.

Ze względu na intensywne opady śniegu i podmuchy wiatru sięgające 15 m/s udało się wykonać tylko 3 loty i dostarczyć im pakiety grzewcze, koce termiczne i radio dla lepszej komunikacji.

Taternicy w stanie dobrym dotrwali do godzin porannych, po czym przy pomocy śmigłowca zostali ewakuowani ze ściany do Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.

Ewakuacja taterników na Kozich Czubach (fot. T. Gąsienica Mikołajczyk)

W piątek również, kilka minut po godzinie 12 ratowników o pomoc poprosiło 5 turystów, którzy podchodząc z Doliny Zielonej Gąsienicowej na Przełęcz Świnicką pomylili szlak i znaleźli się w trudnym terenie na zboczach Pośredniej Turni. 
Ratownicy przy pomocy śmigłowca ewakuowali część turystów na Halę Gąsienicowej, a pozostałą część na lądowisko przy zakopiańskim szpitalu.

W sobotę również, po ewakuacji dwóch taterników z Kozich Czub, po godzinie 13 ratowników TOPR o pomoc poprosiła Horská záchranná služba. Do wypadku taternickiego doszło na Kieżmarskiej Kopie, gdzie podczas wspinaczki, na prowadzeniu odpadł taternik i po 10 metrowym locie doznał bolesnego urazu kończyny dolnej.

Z Zakopanego do Doliny Kieżmarskiej śmigłowcem przetransportowano 4 ratowników. Ratownicy po trudnym desancie w ścianie Kieżmarskiego, podaniu leków oraz zabezpieczeniu uszkodzonej kończyny ewakuowali rannego taternika i przetransportowali go do zakopiańskiego szpitala.

Wyprawa po rannego taternika na Kieżmarskiej Kopie (fot. R. Kidoń)

W niedzielę po południu na Centralę TOPR w jednym czasie dotarły 3 zgłoszenia od turystów, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z powrotem z Czerwonych Wierchow, Przełęczy Pod Kopą Kondracką oraz z Rakonia. Powodem było załamanie pogody oraz ograniczona widoczność. Przy jednym zdarzeniu konieczna była pomoc ratowników, którzy przy pomocy śmigłowca dostali się w rejon Przełęczy Pod Kopą Kondracką i dalej pieszo dotarli do turystów oraz bezpiecznie sprowadzili ich do Doliny Kondratowej.

Na nadchodzące dni w Tatrach prognozowane są duże opady śniegu połączone z silnym wiatrem, co będzie skutkowało pogorszeniem warunków do uprawiania turystyki.

Przed wyjściem w góry ratownicy z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zachęcają do zapoznania się z warunkami turystycznymi dostępnymi na stronie internetowej www.tpn.pl/zwiedzaj oraz aktualnym komunikatem lawinowym dostępnym na www.lawiny.topr.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony