Przejdź do treści

Poznaj PAŻP: O Służbie Informacji Powietrznej (FIS)

Dzięki publikacjom rozpoczętym niecałe dwa miesiące temu mogliście poznać strukturę i zadania stojące przed służbami kontroli ruchu lotniczego. Ostatnio omówione zostało szkolenie kandydatów na pracowników służb kontroli ruchu lotniczego.

Najnowszy odcinek PAŻP dedykuje służbie, na którą wielu z Was nie mogło się doczekać. Przed Wami FIS, czyli Służba Informacji Powietrznej!

Na początek wyjaśnijmy kwestię, która zapewne wielu z Was nurtuje – dlaczego FIS przedstawiamy jako osobną służbę zamiast opowiedzieć o niej przy okazji prezentacji poszczególnych Służb Kontroli Ruchu Lotniczego? To proste – FIS bowiem jest jedną ze Służb Ruchu Lotniczego, lecz nie jest służbą zapewniającą kontrolę ruchu lotniczego. Diabeł tkwi w szczegółach, a w tym przypadku – w określeniach „informacja” i „kontrola”. TWR, APP i ACC faktycznie kontrolują ruch lotniczy (wydają pilotom zezwolenia i instrukcje) w swoich obszarach odpowiedzialności – w przestrzeni powietrznej kontrolowanej. FIS natomiast komunikuje się z załogami statków powietrznych przebywających przede wszystkim w przestrzeni niekontrolowanej. Przekazuje im niezbędne informacje o innym ruchu lotniczym i pogodzie, sugeruje w kwestiach nawigacyjnych, a także służy wszelką możliwą pomocą w przypadku wystąpienia sytuacji alarmowej.

Trochę teorii. Służba Informacji Powietrznej jest dostępna dla załóg wszystkich statków powietrznych, znajdujących się w FIR Warszawa. Oznacza to, że pełniący całodobową służbę Informatorzy FIS przekazują niezbędne informacje i pomagają nie tylko pilotom wykonującym loty w obrębie przestrzeni niekontrolowanej, ale też innym lotnikom (także tym w przestrzeni kontrolowanej), jeśli ci skorzystają z radiowej częstotliwości FIS. Informatorzy dostarczają informacje o warunkach i zjawiskach pogodowych zarówno na trasie przelotu jak i na samych lotniskach, ewentualnych pyłach wulkanicznych, materiałach radioaktywnych i innych zagrożeniach tego typu występujących w powietrzu. Informują także o innym ruchu lotniczym w okolicy danego statku powietrznego. Właśnie to pełnienie służby informacyjnej nawet wobec samolotów czy śmigłowców widocznych na zobrazowaniu radarowym jest tym, co odróżnia FIS od Służb Kontroli Ruchu Lotniczego. W przestrzeni niekontrolowanej, w której Służba Informacji Powietrznej funkcjonuje, to pilot podejmuje ostateczną decyzję o skorzystaniu (lub nie) z rady Informatora FIS. Pracownicy operacyjni FIS nie odpowiadają za zapewnienie separacji między statkami powietrznymi.

Niekontrolowana przestrzeń powietrzna... Co to właściwie oznacza? Poznaliście już określenia takie, jak CTR czy TMA. To w nich działają Służby Kontroli Ruchu Lotniczego: TWR czy APP. W okolicach lotnisk o większym ruchu lotniczym, przestrzeń kontrolowana zaczyna się przy ziemi, lecz jej dolna granica wzrasta wraz z oddalaniem się od lotniska. Przypomina to grzyb, parasol lub odwróconą piramidę. Poza tymi i innymi strefami, dolna granica przestrzeni kontrolowanej w FIR Warszawa zaczyna się na wysokości blisko 3000 metrów (FL95). Oznacza to, że cała przestrzeń powietrzna, jaka znajduje się pomiędzy tą wysokością a ziemią (z wyłączeniem wspomnianych elementów przestrzeni kontrolowanej), jest przestrzenią niekontrolowaną. I to właśnie w niej jest zapewniona Służba Informacji Powietrznej.

Dla ułatwienia pracy Informatorów FIS i poprawy bezpieczeństwa ruchu lotniczego, FIR Warszawa został podzielony na pięć sektorów. Pierwszy z nich powstał całkiem niedawno, bo w 2002 roku. Cztery lata później Służba Informacji Powietrznej została rozciągnięta na całość przestrzeni niekontrolowanej FIR Warszawa. Skutkiem tego zabiegu jest znany nam do dziś podział na FIS Warszawa, Olsztyn, Gdańsk, Poznań i Kraków. Nad bezpieczeństwem ruchu lotniczego w każdym z tych sektorów czuwa doskonale wyszkolony personel operacyjny, mający za sobą okres weryfikacyjny i treningowy bardzo zbliżony do znanego Wam już szkolenia kontrolerskiego. To również specjaliści w swoim fachu, pasjonaci lotnictwa, a nieraz też doświadczeni piloci, co w ich codziennej pracy niezmiernie się przydaje.

Informatorzy FIS mają na co dzień do czynienia przede wszystkim z ruchem lotniczym General Aviation. W przestrzeni niekontrolowanej występuje największa różnorodność statków powietrznych. Są tu baloniarze, motolotniarze, szybownicy, paralotniarze, a także samoloty sportowe i dyspozycyjne. Nie brakuje lotnictwa szkolnego, wojskowego czy ratowniczego. To tu często odbywają się akcje gaszenia pożarów lasów i wykładania szczepionek przeciwko wściekliźnie lisów. Tutaj też coraz częściej można spotkać operatorów statków bezzałogowych. Pracownicy operacyjni FIS czuwają ponadto, by członkowie tego ruchu w sposób nieuprawniony nie naruszyli przestrzeni kontrolowanej lub nie wlecieli do wydzielonej strefy, w której odbywają się treningowe loty wojskowe bądź pokazy lotnicze.

Myli się więc ten, kto myśli, że zapewnienie służby informacyjnej jest prostym i spokojnym zadaniem. Rocznie przez łączność FIS przewija się blisko 200 000 operacji lotniczych. Wielokrotnie też transmisje te są znacznie bardziej rozbudowane, niż ma to miejsce w przestrzeni kontrolowanej. W rzeczywistości oznacza to, że zwłaszcza w okresie od wiosny do jesieni radiostacje FIS-u niemalże się gotują od nawału transmisji! Pamiętajcie też, że w wielu przypadkach załogi statków powietrznych w przestrzeni niekontrolowanej w ogóle nie kontaktują się z FIS-em, gdyż… po prostu, nie muszą. Przepisy wyraźnie określają przypadki, kiedy nawiązanie łączności jest obowiązkowe.

Na przekór wszystkim tym wyzwaniom wychodzą Informatorzy FIS, którzy w spokojny i umiejętny sposób dostrzegają najpilniejsze potrzeby załóg, ustalają priorytety i przekazują konieczne informacje. Podkreślić też trzeba, że FIS pełni również służbę alarmową. I tu ponownie, pracownicy operacyjni FIS posiadają odpowiednie przygotowanie teoretyczne i praktyczne na wypadek wystąpienia sytuacji nietypowej. Wszystko po to, by lotnik zawsze miał pewność, że w każdym przypadku znajdzie wsparcie ze strony odpowiedniej osoby, zasiadającej po drugiej stronie radia.

Na początek dzisiejszej ciekawostki, anegdotka: Zdarzyło się kiedyś, że pilot lecący do Olsztyna zapytał informatora FIS Olsztyn o pogodę w rejonie tego miasta. Pracownik Służby Informacji Powietrznej powiedział na to, że musi zadzwonić i się dowiedzieć. W odpowiedzi usłyszał: „a to nie może pan wyjrzeć przez okno?”. Otóż nie, nie mógł. Z dwóch przypadków. Informatorzy FIS, podobnie jak Kontrolerzy Ruchu Lotniczego, pracują w salach operacyjnych, także odizolowanych od warunków zewnętrznych. Co więcej, Informatorzy FIS Olsztyn zasiadają… w Warszawie. Pracują w tej samej sali operacyjnej, co między innymi kontrolerzy warszawskiego APP i ACC. Stanowisko pracy FIS Olsztyn jako jedyne znajduje się poza obsługiwanym sektorem, w przeciwieństwie do Gdańska, Krakowa, Poznania, no i Warszawy. Informatorzy pełniący służbę w FIS Warszawa pracują ramię w ramię z Informatorami obsługującymi sektor Olsztyn.

Już niebawem kolejny odcinek cyklu “Poznaj PAŻP”. Do zobaczenia!


Przeczytaj również:
PAŻP: O szkoleniu kandydatów na pracowników służb KRL
PAŻP: O rekrutacji i szkoleniu przyszłych kontrolerów
Poznaj PAŻP: Kontrolerzy ACC
Poznaj PAŻP: Kontrolerzy APP
Poznaj PAŻP: Służba kontroli lotniska (TWR)
Poznaj PAŻP: O służbach kontroli ruchu lotniczego

FacebookTwitterWykop

Nasze strony