Przejdź do treści
Krzysztof Wyskiel w szybowcu "Kobuz" (fot. archiwum rodzinne)
Źródło artykułu

Pilot Krzysztof Wyskiel patronem skweru na rzeszowskiej Baranówce

Jak poinformował portal Podkarpacka Historia, Rada Miasta Rzeszowa nadała 29 sierpnia br. imię wybitnego pilota Krzysztofa Wyskiela skwerowi na osiedlu Baranówka. Nowy patron w latach 80. XX wieku zaliczany był do czołówki rzeszowskich i krajowych pilotów. Zginął w 1989 roku w czasie szybowcowych mistrzostw świata w ówczesnej Republice Federalnej Niemiec.

Zabiegi o upamiętnienie Krzysztofa Wyskiela trwały kilka lat. Podejmowało je środowisko regionalistów związanych z "Podkarpacką Historią, a także m.in. fotograf Jerzy Żygadło i zmarły w zeszłym roku brat pilota – Roman Wyskiel, długoletni sędzia zawodów samolotowych. Sprawa nabrała przyśpieszenia w tym roku, gdy zaangażował się w nią radny Mateusz Maciejczyk.

Krzysztof Wyskiel w latach gdy osiągał największe sukcesy był mieszkańcem Baranówki, tutaj do dzisiaj mieszka jego najbliższa rodzina. W poprzednich latach w Rzeszowie upamiętnieni zostali inni lotnicy Aeroklubu Rzeszowskiego, którzy sięgali po najwyższe laury, jak chociażby Witold Świadek czy Wacław Nycz. Ten skwer to wyraz pamięci o naszym wybitnym sąsiedzie – argumentuje radny Mateusz Maciejczyk.

Pod wnioskiem podpisali się przedstawiciele wszystkich klubów w radzie miasta, oprócz Maciejczyka także Wiesław Ziemiński (Koalicja Obywatelska), Waldemar Szumny (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Tomasz Kamiński (Rozwój Rzeszowa). Miejsce, którego patronem został Krzysztof Wyskiel to blisko dwuhektarowy teren rekreacyjny między ulicami Brydaka i Starzyńskiego na osiedlu Baranówka. Znajdują się tu m.in. plac zabaw, plenerowa siłownia, góra saneczkowa, organizowane są tu liczne imprezy sportowe i rekreacyjne – dodaje radny.  

Krzysztof Wyskiel urodził się w Rzeszowie 22 stycznia 1957 roku. Swą przygodę z lotnictwem zaczynał jako 16-latek w Aeroklubie Rzeszowskim w 1973 r. W 1974 r. zdobył licencję pilota szybowcowego. Pierwszy większy sukces odniósł w 1979 r., gdy w parze ze Zbigniewem Zajdlem zdobył złoty medal w Samolotowych Mistrzostwach Polski Rajdowo-Nawigacyjnych Juniorów w Piotrkowie Trybunalskim. W latach 80. zdobywał najwyższe laury w parze z Wacławem Nyczem (W. Nycz-pilot, K. Wyskiel-nawigator). Razem czterokrotnie wywalczyli tytuły mistrzów Polski rajdowo-nawigacyjnych. Krzysztof Wyskiel, uważany za jednego z najlepszych nawigatorów lotniczych w Polsce, wielokrotnie zdobywał medale również w innych prestiżowych imprezach sportowych, m.in. w Lubelskich Zimowych Zawodach Samolotowych (nieoficjalnych zimowych mistrzostwach Polski).

W drugiej połowie lat 80. Krzysztof Wyskiel zajął się akrobacją szybowcową. W 1987 roku był członkiem reprezentacji Polski, która zdobyła drużynowo złoty medal II Mistrzostw Świata w Akrobacji Szybowcowej. Zginął tragicznie 20 sierpnia 1989 r. w czasie Mistrzostw Świata w akrobacji szybowcowej w niemieckiej miejscowości Hockenheim wykonując skomplikowany manewr na wysokości około 300 metrów. Spoczywa na rzeszowskim cmentarzu komunalnym Wilkowyja. Krzysztof Wyskiel był nie tylko świetnym zawodnikiem, ale również instruktorem. Wyszkolił wielu młodych pilotów i szybowników, w tym również pilotów zawodowych. W ramach XXX plebiscytu na najpopularniejszego sportowca Polski południowo-wschodniej, organizowanego przez dziennik „Nowiny” otrzymał pośmiertnie tytuł honorowego sportowca roku 1989.

Więcej na temat pilota przeczytacie w artykule pt. "Krzysztof Wyskiel – życie i śmierć w przestworzach" na stronie www.podkarpackahistoria.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony