Pandemia ustępuje wojskowemu Airbusowi z Okęcia
Transportowce C295 to najbardziej zapracowane samoloty w polskich Siłach Zbrojnych, angażowane we wszystkie zagraniczne misje wojskowe ale też operacje humanitarne w tym ratującą życie Akcję Serce czyli przewóz na terenie kraju organów do przeszczepu.
Od dekady z naprawami i remontami maszyn casa – prawdziwych „koni roboczych" Polskich Sił Powietrznych musi nadążać Centrum Serwisowe Airbus Defence and Space z warszawskiego Okęcia.
-10 lat centrum serwisowego to historia nie tylko rozwoju Airbusa w Polsce, ale przede wszystkim dekada doskonałej współpracy z polskimi Siłami Powietrznymi. Jesteśmy wdzięczni za to wieloletnie zaufanie i powierzenie nam swojej floty. Cieszymy się, że możemy wspólnie świętować ważną rocznicę – mówi Johannes von Thadden, prezes Airbus Polska.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl
Komentarze