Przejdź do treści
Źródło artykułu

Opóźnienia lotów - najczęstszą przyczyną skarg pasażerskich

Ponad 2 tysiące spraw wpłynęło w 2011 r. do działającej przy Urzędzie Lotnictwa Cywilnego Komisji Ochrony Praw Pasażerów (KOPP). To o 655 więcej niż w 2010 r.

Komisja Ochrony Praw Pasażerów rozpatruje skargi w trzech przypadkach:

  • odwołania lotu

  • opóźnienia lotu

  • oraz odmowy przyjęcia pasażerów na pokład samolotu.

W 2011 r. pasażerowie skarżyli się najczęściej na opóźnienia lotów. To zmiana w porównaniu do lat ubiegłych. Od początku istnienia Komisji, czyli od 2005 r. pasażerowie najczęściej wnosili skargi na odwołania lotów.

Wzrost ilości skarg w 2011 r. w odniesieniu do roku 2010 oraz lat wcześniejszych wynika głównie ze stale rosnącej świadomości prawnej osób korzystających z cywilnego transportu lotniczego. Coraz częściej pasażerowie stawiając się do odprawy biletowo-bagażowej wiedzą jakie przewoźnik lotniczy ma wobec nich obowiązki jeśli dojdzie do sytuacji opóźnienia ich lotu, odwołania lotu bądź jeśli przewoźnik odmówi przyjęcia pasażera na pokład samolotu.

Wzrost ilości skarg spowodowany jest także faktem, że coraz bardziej aktywnie działają firmy występujące w imieniu pasażerów. Firmy te prowadzą sprawy pasażerów od złożenia reklamacji do przewoźnika po uzyskanie decyzji Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego kończącego postępowanie prowadzone przez Komisję Ochrony Praw Pasażerów.

W 2011 r. pracownicy Komisji Ochrony Praw Pasażerów przeprowadzili także 14 kontroli na 5 lotniskach - w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu oraz Zielonej Górze. Wyniki przeprowadzonych kontroli są zadowalające. Lotniska posiadają odpowiednie materiały informacyjne rozmieszczone we właściwych miejscach tj. na stanowiskach check-in w halach odlotów oraz w okolicach wyjść do samolotów.

Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego - na wniosek KOPP - wydał 105 decyzji nakładających na przewoźników kary administracyjne za nieprzestrzeganie praw pasażerów. Suma kar wyniosła 452.300 zł. Najniższa kara to 200 zł. Najwyższa 48.000 zł.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony