Wspólny zimowy dyżur ASAR i TOPR zakończony
W dniu 14 grudnia br. zakończył się wspólny dyżur Służby Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego ASAR i Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Zakopanem.
Załoga śmigłowca W-3 SAR z Lotniczego Zespołu Poszukiwawczo - Ratowniczego Nr 8, z 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu, stacjonowała na lądowisku na Groniku przez ostatni miesiąc, zastępując załogę śmigłowca TOPR, który przechodził coroczny przegląd techniczny.
– Choć działań ratowniczych w czasie dyżuru nie było zbyt wielu, pomoc naszej śmigłowcowej załogi wykorzystano w czterech akcjach poszukiwawczo-ratowniczych, a dwukrotnie celem naszych lotów były lokalizacje po słowackiej stronie Tatr – mówią członkowie załogi wojskowego Sokoła.
Jak pewnie wszyscy pamiętają, jedna z akcji dotyczyła udzielenia pomocy mężczyźnie znajdującemu się w rejonie Niżnych Rysów. Ze względu na zachmurzenie na wysokości szczytu, ratowników wysadzono poniżej chmur, a następnie odebrano ich wraz z poszkodowanym z rejonu Buli pod Rysami.
W ciągu tych czterech tygodni przeprowadzono również kilka wspólnych lotów treningowych, zgrywających wojskowe załogi z ratownikami TOPR.
Jedno z ćwiczeń dotyczyło poszukiwania z wykorzystaniem techniki noktowizyjnej i rekonesans lądowisk w rejonie Tatr Wysokich. Kolejny lot przeznaczony był na szkolenie psów do poszukiwań w lawinach. Jego głównym elementem był desant zwierzęcia wraz z ratownikiem–opiekunem bezpośrednio do miejsca zdarzenia.
Ostatni dzień zimowego dyżuru ASAR w Zakopanem również okazał się pracowity – załoga śmigłowca W-3 SAR wystartowała w poszukiwaniu kolejnego zaginionego mężczyzny. Niestety nagłe pogorszenie warunków pogodowych nie pozwoliło jednak dokończyć akcji.
Misje w ramach dyżuru koordynowane były przez: Centrum Koordynacyjne Ratownictwa Górskiego TOPR, Cywilno-Wojskowy Ośrodek Koordynacji Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego ARCC w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Centrum Operacji Powietrznych Dowództwo Komponentu Powietrznego.
Komentarze