Nowe samoloty FA-50 wzmacniają siły powietrzne
Kolejne samoloty FA-50 trafiły 24 października br. do 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Już wkrótce będą pełnić dyżury bojowe w kraju i poza jego granicami, ale przedtem czekają je testy i próbne loty pod okiem koreańskich ekspertów.
– Z determinacją modernizujemy Wojsko Polskie i zwiększamy bezpieczeństwo polskiego nieba – podkreśla minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
„Dwa kolejne samoloty FA-50 są już w Polsce” – poinformował w serwisie społecznościowym X Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Rozłożone na bloki maszyny zostały przetransportowane z Korei Południowej do Polski na pokładzie transportowca Boeing 747F. Około godziny 9.00 wylądowały na lotnisku Okęcie w Warszawie.
– Jeszcze dziś trafią do 23 Bazy Lotnictwa Transportowego w Mińsku Mazowieckim, gdzie będą złożone i przetestowane przez stronę koreańską – mówi ppłk Grzegorz Polak, oficer prasowy Agencji Uzbrojenia. – Po kompletnym sprawdzeniu przejmie je Wojsko Polskie – dodaje oficer.
W ramach tych procedur zostaną szczegółowo sprawdzone przede wszystkim systemy, w które wyposażone są maszyny.
W 23 Bazie Lotnictwa Taktycznego jest już osiem samolotów FA-50, a do końca roku zgodnie z umową podpisaną z producentem samolotów – firmą KAI będzie ich 12. Wartość tych statków powietrznych to około 700 mln dolarów. Kolejne 36 egzemplarzy w wersji PL ma dotrzeć do kraju w latach 2025–2028. Uzupełnione m.in. o radar AESA Phantom Strike maszyny będą kosztować 2,3 mld dolarów. Za ich wdrożenie do polskich sił powietrznych odpowiadają m.in. polscy piloci, którzy ukończyli trwające sześć miesięcy szkolenie w Korei Południowej.
FA-50 to samolot wyposażony w zaawansowane systemy zobrazowania i sterowania, a także nowoczesną awionikę oraz radar kierowania ogniem. Jego uzbrojenie stanowi działko kalibru 20 mm i podwieszane uzbrojenie lotnicze, obejmujące pociski rakietowe powietrze–powietrze AIM-9 Sidewinder, pociski rakietowe powietrze–ziemia AGM-65 Maverick oraz kilka typów bomb lotniczych. Napęd stanowi silnik turbowentylatorowy z dopalaczem o ciągu 17,7 tys. funtów (79 kN). Prędkość maksymalna FA-50 to 1,5 Ma (1837,5 km/h), natomiast jego zasięg wynosi 1800 km.
Ewa Korsak
autor zdjęć: Piotr Łysakowski
Komentarze