Przejdź do treści
Mikołaj przyleciał śmigłowcem SW-4 Puszczyk (fot. DGRSZ)
Źródło artykułu

Niezwykła misja wojskowego Puszczyka

Wyjątkowa operacja z udziałem żołnierzy. Saperzy, piloci i opiekunowie psów służbowych spotkali się z wychowankami domów dziecka w Pęcherach, gdzie opowiadali o tajnikach swojej służby. Na świątecznym spotkaniu nie mogło oczywiście zabraknąć prezentów. Te osobiście wręczał Mikołaj, który na miejsce akcji przyleciał… śmigłowcem.

Operacja „Świąteczny Puszczyk” rozpoczęła się we wtorek rano na lotnisku 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. To właśnie stamtąd wzbił się w powietrze śmigłowiec SW-4 Puszczyk, a pilotujący go żołnierze mieli do wykonania niezwykle ważną misję: przetransportować Mikołaja do Pęcher, aby ten mógł wręczyć świąteczne upominki podopiecznym tamtejszych domów dziecka.

Akcja wkroczyła w kulminacyjną fazę około południa. Wówczas wojskowy śmigłowiec wylądował w Pęcharach, a Mikołaj niezwłocznie rozpoczął realizację swojego zadania. Klocki, gry, maskotki czy słodycze, które na ten cel przekazały m.in. Polska Grupa Zbrojeniowa, Grupa PGE, PKP Intercity, firma COBI czy Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej, bardzo szybko trafiły w ręce wychowanków „Domu Dzieci”. „Wow! Ale fajne auto!”. „Ten miś będzie dziś ze mną spał!”. „Wieczorem będziemy układać te klocki?”. Radości nie było końca.

Żołnierze zadbali także o to, aby wychowankowie domu dziecka zapamiętali z tego dnia nie tylko prezenty. Dlatego do Pęcher przyjechała m.in. orkiestra wojskowa z Siedlec, która zagrała dla dzieci świąteczny koncert, żołnierze z 2 Pułku Saperów pokazali, jak działa robot saperski, a pancerniacy z 1 Brygady zaprezentowali pojazd opancerzony MRAP. Każdy mógł też zobaczyć, z jakiego sprzętu podczas służby korzystają strażacy, którzy przyłączyli się do operacji „Świąteczny Puszczyk”. Serca dzieci skradły jednak psy, które na co dzień służą w Wojsku Polskim. Podczas spotkania z wychowankami placówki nie tylko zaprezentowały pokaz swojego wyszkolenia, ale także chętnie poddawały się zainicjowanym przez dzieci pieszczotom.

Organizatorem akcji „Świąteczny Puszczyk” było Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Ppłk Magdalena Busz, zastępca rzecznika prasowego DGRSZ, wyjaśnia, że w ten sposób żołnierze chcieli dać choć odrobinę radości dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.

 – Patrząc na uśmiechy dzieci, mogę chyba stwierdzić, że operacja zakończyła się sukcesem. Kto wie, może w przyszłości któreś z nich zostanie żołnierzem? – mówi oficer.

Co ciekawe, podopieczni domów dziecka w Pęcherach do ostatniej chwili nie wiedzieli, że odwiedzą ich żołnierze. Jak mówi Katarzyna Holc, dyrektor placówki, na dzisiaj zaplanowana była świąteczna uroczystość, dzieci wiedziały zatem, że mogą na nie czekać niespodzianki. Chyba jednak żadne z nich nie spodziewało się, że aż tak wielkie.

To było dla wszystkich wielkie zaskoczenie, ale chyba największe dla najmłodszych dzieci. Patrzyły na wszystko z otwartymi buziami, aż sama byłam zaskoczona, że tak to odebrały – mówi. – Bardzo dziękuję wszystkim żołnierzom – zwróciła się do wojskowych. – Dla dzieci to było wyjątkowe wydarzenie, które sprawiło im wiele radości. Bardzo jej potrzebują, szczególnie w tym przedświątecznym czasie.

Magdalena Miernicka
autor zdjęć: DGRSZ

Film: Dominika Celińska, Magdalena Miernicka / ZbrojnaTV

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony