Przejdź do treści
SZD-30 Pirat na lotnisku Aeroklubu Suwalskiego (fot. Przemysław "Blueshade" Idzkiewicz, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons)
Źródło artykułu

"Moje szybowce" tematem lutowej Glassówki z udziałem pilota doświadczalnego

"Moje szybowce" to temat najbliższej "Glassówki" – spotkania poświęconego polskim konstrukcjom lotniczym, które od wiosny 2004 roku współorganizowane jest przez Klub Miłośników Historii Polskiej Techniki Lotniczej i Stowarzyszenie Młodych Inżynierów Lotnictwa (SMIL). Spotkanie odbędzie się 18 lutego 2023 r., o godzinie 10:15 w sali nr A 6 Wydziału Mechanicznego, Energetyki i Lotnictwa (MEiL), w budynku dawnego Instytutu Aerodynamicznego. Wejście na teren Politechniki od strony ul. Nowowiejskiej 24.

Spotkanie poprowadzi mgr inż. Stanisław Wielgus, emerytowany pilot doświadczalny, przy wsparciu młodszych Kolegów. Pana inż. Wielgusa chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeden z legendarnej grupy pilotów doświadczalnych warszawskiego Instytutu Lotnictwa, znany przede wszystkim z badań i prób śmigłowców. Mało kto jednak wie, że prawdziwą pasją p. Wielgusa były szybowce, które projektował, latał na nich tak wyczynowo, jak i doświadczalnie. Tym razem opowie nam o swojej bezsilnikowej przygodzie w przestworzach.

Stanisław Wielgus rozpoczął swoją lotniczą drogę maju 1945 roku, w Krakowie, kiedy to rozpoczął szkolenie szybowcowe na wzgórzach Bodzowa. Z tego miejsca już w czerwcu dokonał pierwszego samodzielnego lotu na jednomiejscowym szkolnym szybowcu poniemieckim SG-38.

Szybko podnosił lotnicze kwalifikacje. W 1949 roku pobił należący do Wandy Modlibowskiej rekord długotrwałości lotu wynikiem 35 godzin 14 minut (szybowiec IS-B Komar). W 1950 r. uzyskał Złotą Odznakę Szybowcową (nr 7). Był pilotem szybowca Sohaj podczas kręcenia zdjęć do filmu Pierwszy start.

Od 1948 roku studiował na Wydziale Lotniczym Politechniki Krakowskiej. Po zlikwidowaniu tego wydziału przeniósł się na Wydział Samochodowy, który ukończył w roku 1951 jako inżynier. Otrzymał nakaz pracy w SZD w Bielsku, gdzie pracował jako konstruktor (m.in. pod okiem Władysława Nowakowskiego). Nie przerwał kariery sportowej, już w 1952 roku miał komplet diamentów do Złotej Odznaki Szybowcowej. Pod okiem instruktora Zbigniewa Chronika przeszedł przeszkolenie spadochronowe – wykonał 21 skoków treningowych plus 1 ratowniczy - udany dzięki wcześniejszemu treningowi. W tymże roku uzyskał uprawnienia pilota doświadczalnego III kl i rozpoczął obloty budowanych szybowców seryjnych.

Nietypowe było szkolenie samolotowe. Instruktor Tadeusz Góra po 2 lotach na samolocie CSS-13 wypuścił Stanisława Wielgusa samodzielnie w powietrze (szkolenia praktycznego nie przechodził – podobnie jak młodszy kolega - szybownik Jerzy Wojnar). W latach 1954-1965 był członkiem kadry narodowej w szybownictwie. W 1957 roku posiadał już II klasę pilota samolotowego. Razem z innymi pilotami (wspomniany Jerzy Wojnar i dr Tadeusz Śliwak) prezentował akrobację zespołową na szybowcu akrobacyjnym IS-4 Jastrząb.

W 1958 roku, po tragicznej śmierci Antoniego Śmigla, rozpoczął pracę w Zakładzie Badań w Locie Instytutu Lotnictwa w sekcji śmigłowcowej. Przeszkolenie uzyskał w Świdniku na śmigłowcu Mi-1 (instruktorzy Wiącek i Kosioł). Uprawnienia śmigłowcowego pilota doświadczalnego uzyskał w roku 1960. Od tego momentu ma komplet uprawnień do lotów doświadczalnych na szybowcach, samolotach i wiropłatach – wcześniej takie uprawnienia mieli tylko Wiktor Pełka i Andrzej Abłamowicz. Miał uprawnienia na samoloty odrzutowe Lim-2, TS-11 Iskra i Jak-40.

W 1967 roku, po tragicznej śmierci Stanisława Skrzydlewskiego podjął się wykonania prób korkociągowych na szybowcu SZD-30 Pirat. Na jednym z egzemplarzy doszło do skrajnego zablokowania lotki. Pracą pozostałych sterów połamał w powietrzu szybowiec, wyskakując na 150 metrach nad ziemią na spadochronie. Pracę zawodową zakończył w roku 1986, pracując później na zlecenie do roku 1991. Jako instruktor szkolenia szybowcowe w górach prowadził do roku 2001. W ostatnim locie doszło do wypadku – szczątki szybowca zatrzymały się na dużym buku. Wyszedł z tego z niewielkimi obrażeniami, jednak postanowił zakończyć tym epizodem bardzo długą, 56 letnią, nieprzerwaną karierę lotniczą.
(Źródło noty biograficznej: Wikipedia)

Stanisław Wielgus (fot. Tomasz O., CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons)

Stanisław Wielgus (fot. Tomasz O., CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons)

Mgr inż. Stanisław Wielgus opowie uczestnikom lutowej Glassówki o swoich lotniczych doświadczeniach podczas lotów szybowcami. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej w imieniu Stanisława Wielgusa serdecznie zapraszamy na kolejne spotkanie Miłośników Polskiej Techniki Lotniczej nazwane "Glassówką".

Spotkanie odbędzie się w sali nr A 6 Wydziału Mechanicznego, Energetyki i Lotnictwa (MEiL), w budynku dawnego Instytutu Aerodynamicznego. Wejście na teren Politechniki od strony ul. Nowowiejskiej 24. Jest to miejsce, w którym odbyło się już kilka Glassówek w 2019 i na początku 2020 r. Być może uda się uzgodnić wyjątkowo otwarcie zwykle zamkniętego w weekendy bezpośredniego wejścia do budynku. W przeciwnym razie trzeba wejść głównym wejściem, następnie korytarzem na I piętrze przejść do właściwego budynku i do sali. Poniżej schemat dojścia przygotowany przez Kol. Topczewskiego.

Schemat dojścia na Glassówkę w MEL

Sporą część biuletynów z wielu poprzednich spotkań można też przeczytać na stronie: www.smil.org.pl

Nagrania ze spotkań są dostępne na serwisie youtube po wpisaniu hasła: glassowka.

Komunikat specjalny organizatorów:
Po spotkaniu 21 stycznia znaleziono na sali dwa numery Kwartalnika Bellona (patrz zdjęcie poniżej). Roztargnionego Właściciela zapraszamy 18 lutego, będzie mógł odzyskać zgubioną lekturę.

Dwa numery Kwartalnika Bellona pozostawione podczas Glassówki
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony