Miliony nie dla Rębiechowa
Nie ma dobrych wiadomości dla gdańskiego portu lotniczego, który przygotowuje się do Euro 2012.
Nie otrzyma on bowiem pieniędzy z unijnej puli przeznaczonej na rozwój sieci transportu lotniczego w Polsce i poprawę dostępności polskich regionów. Do podziału jest tymczasem ogromna suma, bo aż pół miliarda euro.
Przedstawiciele lotniska w Gdańsku Rębiechowie nie kryją, że ta decyzja spadła na nich nieoczekiwanie i jest fatalna w kontekście realizowanych tu inwestycji. - Jestem zaskoczony tym, że w unijnym wykazie nie ma naszego lotniska - mówił wczoraj Włodzimierz Machczyński, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
O decyzji Komisji Europejskiej, która przyznała Polsce pół miliarda euro, poinformowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Jak podkreśla resort, jest to pierwszy program pomocowy Unii Europejskiej przewidujący dofinansowanie rozbudowy lotnisk nawet w 100 procentach. Dotyczy to istniejących i planowanych małych regionalnych portów lotniczych znajdujących się w Lublinie Świdniku, Modlinie, województwie podlaskim, Olsztynie Szymanach, Zegrzu Pomorskim, Łodzi, Bydgoszczy, Rzeszowie Jesionce, a także dwóch dużych regionalnych lotnisk: Poznań Ławica oraz Kraków Balice.
Dlaczego na tej liście nie znalazło się gdańskie lotnisko, które musi się rozbudować w związku z Euro 2012 i potrzebuje pieniędzy? Urzędnicy z resortu rozwoju regionalnego zapewniają, że nie ma w tym złej woli czy przeoczenia.
Całość artykułu na tronie Dziennika Bałtyckiego.
Komentarze