Przejdź do treści
Lot do wolności (fot. swidnik.pl)
Źródło artykułu

„Lot do wolności” – zwiastun filmu

Co jesteś gotów zrobić, aby być wolnym? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Grzegorz Linkowski, reżyser filmu „Lot do wolności”, opowiadającego historię pasażerów samolotu świdnickiego aeroklubu Jak 12 A o znakach SP-KLA. Pilotowany przez Leszka Piłata, trafił za żelazną kurtynę.

24 października, o godzinie 11:26 maszyna wystartowała z lotniska w Świdniku. Oficjalnie celem było Leszno. W rzeczywistości stało się nim berlińskie lotnisko Tempelhof, miejsce, w którym dla lotniczych straceńców, uciekinierów z komunistycznej Polski, zaczynała się wolność.

Na trop historii wpadli, przeglądając teczki w archiwum lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, regionaliści ze Świdnika. Opracowanym przez nich tematem, zamieszczonym na portalu z portalu Świdnik na kartach historii, zainteresowali się Krzysztof Załuski i Grzegorz Linkowski. Później regionaliści znaleźli się również w gronie konsultantów historycznych przy produkcji materiału. W poniedziałek, w Lublinie odbyła się premiera filmu opowiadającym o niezwykłym locie.

Zdjęcia do obrazu, który początkowo miał nosić nazwę „Pokonać mur” lub „Tajemnicza ucieczka na Tempelhof”, rozpoczęły się na przełomie lipca i sierpnia 2018 roku. Do Świdnika, gdzie pracowano nad produkcją, przylecieli Leszek Piłat, a także Jacek Draczewski, wraz ze swoim synem, który miał tyle lat, co on w czasie ucieczki. Materiał powstawał między innymi na lotnisku, skwerze z fontanną oraz w Strefie Historii.

Wkrótce film o odwadze świdniczan zostanie wyemitowany w telewizji. Jego pokaz planowany jest także w Świdniku.

Autorem scenariusza „Lotu do wolności” jest Krzysztof Załuski. Animacje, które stanowią integralną część filmu, wykonał świdniczanin, Paweł Łuciuk. Z organizacyjną i finansową pomocą w realizacji filmu przyszli: samorząd Świdnika, Urząd Marszałkowski w Lublinie i Telewizja Polska, na której zamówienie film powstał.

Zwiastun filmu można obejrzeć klikając w (LINK)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony