Przejdź do treści
Flaga Ukrainy i Polski (fot. ArturM/CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons)

Kontrolerzy ruchu lotniczego pomagają rodzinom kontrolerów z Ukrainy

Kontrolerzy ruchu lotniczego z Polski pomagają rodzinom kontrolerów z Ukrainy. Organizują zakwaterowanie, opiekę medyczną i prawną oraz zapewniają kontynuację nauki dla dzieci.

W związku z rozpoczętymi działaniami militarnymi na Ukrainie i potrzebą wsparcia dla ofiar agresji ze strony Rosji, kontrolerzy ruchu lotniczego Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej pomogą rodzinom kontrolerów zza naszej wschodniej granicy.

W samym Lwowie w służbie kontroli ruchu lotniczego pracuje 130 osób. W rozmowie z kontrolerami z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej powiedzieli, że choć sami nie opuszczą kraju to ich rodziny na czas wojny wyjadą z terytorium Ukrainy.

Znamy się i przyjaźnimy od wielu lat. To oczywiste, że w obecnej sytuacji mogą liczyć na nasze pełne wsparcie. Nasi koledzy ze Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego już szukają odpowiedniego zakwaterowania. Pomogą także w zorganizowaniu opieki medycznej i prawnej, czy zapewnieniu kontynuacji nauki dla dzieci. Mowa w sumie o kilkuset osobach. – mówi Maciej Sosnowski, przewodniczący ZZKRL.

Dobre relacje pomiędzy kontrolerami ruchu powietrznego Polski i Ukrainy mają długą tradycję.

Współpracowaliśmy razem przy wielu projektach. W 2016 r. byliśmy gościem honorowym podczas otwarcia nowego centrum kontroli lotów. W ramach programu SESAR pomagaliśmy modernizować infrastrukturę do zarządzania ruchem lotniczym w Ukrainie. Wspieraliśmy naszych ukraińskich kolegów we włączeniu struktur przestrzeni powietrznej Ukrainy do projektu Free Route Airspace, w skład którego oprócz Polski wchodzi także Litwa. – dodaje Sosnowski.

Zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą
W związku z rozpoczętymi przez wojsko Federacji Rosyjskiej działaniami militarnymi na Ukrainie nastąpiło zamknięcie przestrzeni powietrznej. W związku z tym kolejne linie lotnicze odwołują loty. LOT zdecydował o zawieszeniu rejsów do Lwowa, Kijowa oraz Odessy. Połączenia odwołały już także Wizz Air oraz Ryanair. Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) ostrzegła linie lotnicze, aby zachowały "szczególną ostrożność" w przestrzeni powietrznej w promieniu 100 mil morskich (185 km) od granicy białorusko-ukraińskiej i rosyjsko-ukraińskiej.

FacebookTwitterWykop

Nasze strony