Przejdź do treści
Kolejna CASA w drodze do Tunisu (fot. Bartosz Bera)
Źródło artykułu

Kolejna CASA w drodze do Tunisu

Dziś rano z Polski do Tunezji poleciał kolejny samolot CASA C-295M przygotowany do przewożenia rannych. Od wczoraj w Tunisie jest już jeden wojskowy transportowiec. Poleciał on po Polaków, którzy byli w zaatakowanym przez terrorystów muzeum w Bardo. Oba samoloty do Warszawy wrócą jeszcze dziś wieczorem.

CASA w wersji Medevac z lekarzami i ratownikami medycznymi wystartowała dziś z Krakowa około godziny 8. – Do Tunisu poleciały dwie załogi i zespół ewakuacji medycznej z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego – informuje płk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego RSZ.

Samolot, który jest w drodze do Tunisu, wyposażono w 8 noszy dla poszkodowanych i rannych oraz w 18 foteli pasażerskich.

W czwartek rano do Tunezji poleciał pierwszy transportowiec C-295M. Na jego pokładzie był zespół lekarzy i dyplomatów. Specjaliści polecieli do Tunisu, by udzielić Polakom, którzy ucierpieli podczas zamachu terrorystycznego, pomocy konsularnej, medycznej i psychologicznej. Lekarze i psycholodzy odwiedzili już szpitale i miejsca, gdzie przebywają Polacy poszkodowani w zamachu. Jak informuje MSZ, zespół zajmuje się ustaleniem ostatecznego bilansu polskich ofiar zamachu.

Na pokładzie dwóch samolotów C-295M jeszcze dzisiaj do kraju wrócą poszkodowani Polacy. Samoloty wystartują z Tunisu około godziny 15, więc na Okęciu wylądują przed godziną 20.

Do ataku terrorystycznego w Tunisie doszło w środę. Terroryści planowali zamach na parlament, a gdy im się to nie udało, zaatakowali muzeum w Bardo, które chętnie odwiedzają wycieczki zagraniczne. Zamachowcy wdarli się na teren placówki i otworzyli ogień do zwiedzających i turystów znajdujących się w autobusach. Zginęły 23 osoby, a 40 jest rannych. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.

Premier Ewa Kopacz zadeklarowała w środę, że rząd pomoże wrócić do kraju wszystkim przebywającym w Tunezji Polakom. Wczoraj do kraju przylecieli z Tunisu klienci biur podróży, którzy z powodu zamachu musieli skrócić urlopy. Po ataku terrorystycznym w Tunezji agencje turystyczne zawiesiły wyjazdy do tego kraju.

Magdalena Kowalska-Sendek
autor zdjęć: Bartosz Bera

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony