Gdańskie lotnisko wygrywa kolejny proces o odszkodowanie
Właściciele domu w Baninie domagali się odszkodowania za spadek wartości ich nieruchomości po ustanowieniu Obszaru Ograniczonego Użytkowania wokół lotniska. Twierdzili, że teren, na którym mieszkają, stał się nierozwojowy i nieperspektywiczny. Sąd odwoławczy prawomocnie uznał, że nic im się nie należy.
Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił prawomocnie i w całości powództwo mieszkańców Banina. Uznał, że nie udowodnili, iż uchwała Sejmiku Województwa Pomorskiego o ustanowieniu Obszaru Ograniczonego Użytkowania (OOU) wokół lotniska, nałożyła na ich nieruchomość jakiekolwiek ograniczenia w korzystaniu. Wcześniej sąd pierwszej instancji przyznał powodom odszkodowanie w wysokości 2 tys. zł. Sąd drugiej instancji uznał, że jest ono niezasadne. Wskazał, że objęcie domu w Baninie tzw. strefą B Obszaru Ograniczonego Użytkowania nie ma żadnego znaczenia prawnego dla prawa własności, ponieważ go w najmniejszym stopniu nie ogranicza. Żądający odszkodowania od lotniska muszą teraz pokryć koszty procesu wraz z opinią biegłego.
„Rozstrzygnięcie tej sprawy jest precedensowe. Sąd przyznał bowiem, że nie ma żadnych podstaw do domagania się odszkodowania za utratę wartości nieruchomości położonych w strefie B. Nie ma żadnych ograniczeń dotyczących zabudowy mieszkaniowej, ponieważ na tym obszarze nie są przekroczone obowiązujące standardy jakości środowiska dla tej zabudowy” – powiedziała adwokat Agnieszka Pachulska-Wandzilak z Kancelarii Kucel, Pachulska-Wandzilak i Partnerzy. Powołała się także na publikację prof. Magdaleny Habdas z Uniwersytetu Śląskiego w Przeglądzie Sądowym. Dowodzi ona, że: „Nie ma podstaw, by twierdzić, że powodowie są narażeni na ponadnormatywny hałas. Strefa B obejmuje ograniczenia tylko w odniesieniu do tzw. zabudowy wrażliwej (szpitale, domy opieki społecznej, budynki związane ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży), w odniesieniu do których obowiązują bardziej rygorystyczne standardy poziomu hałasu”. Profesor Habdas analizując wyrok pierwszej instancji w sprawie domu w podgdańskim Baninie stwierdziła, że sąd uznał, że nie było żadnego ograniczenia w korzystaniu z tej nieruchomości, a mimo to powołał biegłego do wyceny ewentualnego spadku wartości i ostatecznie przyznał odszkodowanie w kwocie 2 tys. zł. „Pomijając oczywistą absurdalność zarówno powołania biegłego na okoliczność ustalenia wpływu nieistniejących (co ustalił sąd) ograniczeń wprowadzonych w OOU dla nieruchomości mieszkaniowych na wartość tychże nieruchomości oraz sporządzenie przez biegłego wyceny, która wykazała, jak ograniczenia, których nie ma (co w sprawie uznano za bezsporne), wpłynęły na wartość nieruchomości powodów, należy wskazać, że nie wiadomo, co obliczył rzeczoznawca majątkowy i z czego wynika rzekoma utrata wartości nieruchomości, która nie jest poddana ani negatywnym wpływom ponadnormatywnego hałasu, ani ograniczeniom dotyczącym sposobu korzystania” – napisała prawniczka z Uniwersytetu Śląskiego.
Właściciele domu w Baninie domagali się od lotniska 5 tys. zł tytułem częściowego odszkodowania, licząc na rozszerzenie żądania pozwu po uzyskaniu korzystnej opinii biegłego w sprawie wyceny. Do sądu złożono dotychczas kilkaset podobnych spraw, w części z nich żądania przekraczają 100 tys. zł.
Obszar Ograniczonego Użytkowania to prawnie wyznaczony teren wokół lotniska. Został utworzony na mocy ustawy Prawo ochrony środowiska uchwałą Sejmiku Województwa Pomorskiego. Zgodnie z prawem, na obszarze wokół Portu Lotniczego Gdańsk mogą być przekraczane dopuszczalne normy emisji hałasu. Uchwała mówi, że w położonej najbliższej lotniska strefie A zabrania się przeznaczenia nowych terenów pod budowę szpitali, domów opieki społecznej i budynków związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży. Zabrania się także budowy domów jednorodzinnych, czy zmiany funkcji istniejących budynków. W nowoprojektowanych obiektach nakłada się wymóg zapewnienia odpowiedniej izolacyjności akustycznej ścian. Natomiast w położonej dalej od lotniska strefie B można bez ograniczeń przeznaczać tereny pod zabudowę mieszkaniową.
Komentarze