Dwie interwencje Straży Granicznej – wobec pijanego podróżnego w samolocie i awanturnika w gejcie

W miniony weekend funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej dwukrotnie interweniowali wobec awanturujących się podróżnych. Jednym z nich był 49-letni obywatel Rumunii, u którego w organizmie stwierdzono blisko 4 promile alkoholu.

Mężczyzna podróżujący z Oslo, według zeznań załogi samolotu i pasażerów rejsu nie wykonywał poleceń personelu, zachowywał się agresywnie doprowadzając do rękoczynów, obrażał wszystkich używając wulgaryzmów, a nawet oddając mocz na fotel samolotu, natomiast podchodzenia do lądowania odmówił zapięcia pasów. Jego zachowanie wskazywało na to, że podróżny jest pod wpływem upojenia alkoholowego. Dlatego po wylądowaniu samolotu na płycie Lotniska Chopina zostali wezwani funkcjonariusze Grupy Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie. 

W momencie wejścia na pokład samolotu funkcjonariuszy Straży Granicznej – pasażer został wezwany do zachowania zgodnego z prawem i pouczony o możliwości użycia wobec niego środków przymusu bezpośredniego w przypadku nie wykonywania wydanych poleceń. Niestety nie reagował na wydawane polecenia, wobec czego zastosowano siłę fizyczną w postaci technik transportowych w celu doprowadzenia go do pomieszczeń służbowych. Ze względu na to, że od pasażera była wyczuwalna ostra woń alkoholu dokonano badania na zawartość alkoholu, które po dwóch pomiarach wskazało na prawie 4 promile alkoholu w organizmie.

Po przebadaniu przez lekarza portowego, obywatel Rumunii został przekazany Straży Miejskiej, a następnie przewieziony do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Zgodnie z art. 210 ust. 1 pkt 9. Ustawy Prawo Lotnicze został na niego nałożony mandat karny.

Drugi incydent z udziałem awanturującego się podróżnego 43-letniego obywatela Polski, zaczął się jeszcze przed wejściem na pokład samolotu. Obsługa naziemna portu lotniczego Warszawa-Modlin obsługująca pasażerów odlatujących do Norwegii, poinformowała funkcjonariuszy Straży Granicznej o awanturze, którą wywołał jeden z pasażerów w związku z wycofaniem go z lotu. Mężczyzna nie chciał opuścić strefy zastrzeżonej lotniska utrudniając pracę personelu naziemnego.

Tym razem w trakcie czynności mężczyzna wykonywał polecenia funkcjonariuszy, zrozumiał okoliczności wycofania z lotu jak również przeprosił za swoje zachowanie. Za zakłócanie porządku publicznego i utrudnianie personelowi wykonywanie obowiązków służbowych na terenie lotniska tj naruszenie art. 210 ust. 1 pkt. 5a Ustawy Prawo Lotnicze został pouczony zgodnie z art. 41 k. w.