Przejdź do treści
Źródło artykułu

DSP: Wszystkie wymiary bezpieczeństwa

„Tylko dobry system szkolenia lotniczego wykształci dobrego pilota, słaby system szkolenia zawsze wyprodukuje słabego pilota” – takie przesłanie dla kierowniczej kadry lotnictwa sił zbrojnych przedstawił generał broni pilot Lech Majewski podczas zintegrowanego szkolenia zorganizowanego w Warszawie 27 marca przez Dowództwo Sił Powietrznych.

Gośćmi spotkania byli generał brygady Franciszek Kochanowski, szef Zarządu Szkolenia Sztabu Generalnego WP oraz eksperci cywilni współpracujący z Siłami Powietrznymi w obszarach bezpieczeństwa lotów.

Dowódca Sił Powietrznych ocenił, że działania profilaktyczne podjęte w latach 2010-2013 zwiększyły bezpieczeństwo wykonywania zadań lotniczych. Przypomniał jednak, że  tworzenie systemu szkolenia lotniczego jest procesem ciągłym. Wymaga permanentnego doskonalenia poprzez konsekwentne kształtowanie właściwych postaw każdego żołnierza i pracownika, uwzględniających osobistą odpowiedzialność za bezpieczeństwo lotów.

Do najważniejszych przedsięwzięć podnoszących poziom bezpieczeństwa lotów generał Majewski zaliczył: ustabilizowanie sytuacji kadrowej w lotnictwie, objęcie załóg kursami specjalistycznymi, w tym z zarządzania zasobami załogi i szacowania ryzyka; obowiązkowe kierowanie pilotów na zajęcia w symulatorach oraz trenażerach, utworzenie w jednostkach (w miejsce stanowiska jednego tylko inspektora BL) pionów bezpieczeństwa lotów, w których uwzględniono stanowiska także dla specjalistów służby inżynieryjno-lotniczej; wdrożenie systemów analizy i oceny bezpieczeństwa lotów „Turawa” oraz PEX, zwiększenie sprawności i dostępności statków powietrznych (do średnio 63 procent), usystematyzowanie szkolenia personelu służby inżynieryjno-lotniczej, inwestycje w sprzęt ubezpieczenia lotów oraz w infrastrukturę lotniskową, pozyskanie kilkudziesięciu nowoczesnych wozów do utrzymania gotowości eksploatacyjnej lotnisk, reorganizację funkcjonowania wojskowej służby ruchu lotniczego i systemu szkolenia kontrolerów, opracowanie i wdrożenie instrukcji operacyjnych dla wszystkich rodzajów lotnictwa SP, kadrowe wzmocnienie jednostek dowodzenia, opracowanie i rozpoczęcie tworzenia Systemu Zapewnienia Jakości w Lotnictwie (wzorowanego na rozwiązaniach przyjętych w liniach lotniczych), opracowanie nowych instrukcji i regulaminów, co pozwala szkolić się zgodnie z nowymi, bezpieczniejszymi zasadami.
 


Generał Majewski wyraził przekonanie, że kontynuowanie doskonalenia systemu szkolenia pozwoli na dobre wykonywanie zadań lotniczych z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa. „Mamy ku temu potencjał - ludzi, system i umiejętności. I to powinno być naszym zobowiązaniem przede wszystkim wobec tych którzy zginęli niepotrzebnie, szczególnie w ostatnim okresie”, wskazał dowódca. Przypomniał, że lotników czekają wyzwania związane z utworzeniem wojskowej władzy lotniczej, wprowadzeniem zmian w prawie lotniczym oraz implementacją nowych metod zarządzania takich jak lean management. „Czeka nas reorganizacja systemu dowodzenia i kierowania siłami zbrojnymi, która przyniesie nowe rozwiązania w zakresie dowodzenia lotnictwem. Niezależenie od tego w dalszym ciągu będziemy optymalizować struktury SIL, BL i jednostek lotniczych”, wskazał dowódca. Generał powiedział, że duża waga przywiązywana będzie wciąż do kształtowania mentalności indywidualnej i grupowej. „Dobrym przykładem jest wdrażanie do naszego systemu bezpieczeństwa lotów koncepcji just culture. Zgodnie z jej zasadami na pierwszym miejscu stawiana jest profilaktyka, świadomość konieczności raportowania wszelkich, nawet najmniejszych uchybień oraz wyciąganie konstruktywnych wniosków z zaistniałych incydentów lotniczych. Do niezbędnego minimum ogranicza się natomiast stosowanie kar dyscyplinarnych”.

 Interesujące wykłady podczas szkolenia wygłosili między innymi pułkownik pilot Cezary Wasser, szef Szefostwa Służby Ruchu Lotniczego SZRP (o nowych publikacjach lotniczych w wojsku i sposobach korzystania z nich), pułkownik Sławomir Mazurek, szef Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej SZRP (o obecnych możliwościach prognozowania pogody), pułkownik pilot Eugeniusz Gardas, szef Zespołu Zapewnienia Jakości w Lotnictwie w SG WP (o koncepcji wdrażania systemu zapewnienia jakości, o stanowiskach etatowych kierowników i nieetatowych inspektorów jakości), audytor lotniczych systemów jakości Waldemar Królikowski (o zasadach funkcjonowania systemów jakości w lotnictwie) , doktor inżynier Henryk Krasowski (o Wojskowej/Państwowej Władzy Lotniczej i systemie bezpieczeństwa w lotnictwie).

Doktor Michał Skakuj, ornitolog współpracujący z Urzędem Lotnictwa Cywilnego przedstawił analizę zagrożeń dla lotnictwa związanych z ptakami i zwierzyną żyjącą w bazach lotniczych. Ocenił, że nasze wojsko z powodu kolizji z ptakami ponosi co roku straty o wartości około 2 milionów złotych – podobnie jak lotnictwo wojskowe w Holandii. Koszt naprawy po jednym zderzeniu to średnio 59 tysięcy złotych. Według ornitologa lotnictwo wojskowe Izraela straciło w wyniku kolizji z ptakami więcej statków powietrznych niz w działaniach bojowych, dlatego decyzdenci w Izraelu podjęli starania na rzecz ograniczenia liczby incydentów z udziałem ptactwa - udało się; ich liczba spadła z kilkudziesięciu do kilku rocznie.

 Michał Skakuj wskazał, że wraz ze wzrostem intensywności lotów zderzeń z ptakami będzie przybywać. Obecnie na 10 tysięcy godzin spędzonych w powietrzu przypada średnio nieco ponad 5 kolizji. 80-85 procent kolizji wydarza się na lotnisku i w promieniu trzech kilometrów od niego, gdy śmigłowce i samoloty znajdują się na pułapie do 300 metrów nad ziemią. Krytycznymi miesiącami są czerwiec, lipiec i sierpień, a Polska znajduje się na skrzyżowaniu wielu szlaków migracyjnych ptaków. Największe zagrożenie kolizjami występuje na Pomorzu, Mazurach, Lubelszczyźnie i Roztoczu. Doktor Skakuj proponował dowódcom i inspektorom BL tworzenie lokalnych programów kontroli środowiska na rzecz ograniczenia ryzyka kolizji z ptactwem. I wskazał pewne pomysły.

Szkolenie zakończyło się przypomnieniem, że w lotnictwie nie ma gwarancji absolutnego bezpieczeństwa, ale mamy możliwości by minimalizować ryzyko wystąpienia zagrożeń, stosując profilaktykę we wszystkich obszarach systemu szkolenia i organizacji lotów.

Ppłk Artur Goławski
Zdjęcia: Mirosław Cyryl Wójtowicz

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony