Drony w drodze na NewConnect – debiut SoftBlue w lipcu
SoftBlue, firma specjalizująca się w teleinformatyce i tworzeniu software oraz w sektorze B+R, już w lipcu zamierza zadebiutować na rynku NewConnect. W ramach pierwszej rundy finansowania spółka pozyskała w kwietniu bieżącego roku 10 mln zł.
– Wejście na NewConnect, oprócz zwiększenia wiarygodności i przejrzystości spółki, pozwala również na jej wycenę przez rynek. Nie ukrywamy, że skala projektów, nad którymi obecnie pracujemy oraz plany wyjścia z nimi na rynki zagraniczne mogą skutkować koniecznością pozyskania kolejnego finansowania zewnętrznego, a status spółki publicznej znacznie przyśpiesza i ułatwia taki proces – tłumaczy Michał Kierul, prezes SoftBlue.
SoftBlue to zespół naukowców i specjalistów z zakresu teleinformatyki, prawa i biotechnologii oraz innych dziedzin nauk, który komercjalizuje własne wynalazki i badania. Świadczy również usługi z zakresu doradztwa gospodarczo-finansowego oraz pośredniczy w pozyskiwaniu dotacji i dofinansowań unijnych.
– Pracujemy nad kilkunastoma własnymi projektami równocześnie. Są to m.in. samoloty bezzałogowe, systemy czujników do zastosowania w transporcie czy rozwiązania wykorzystujące technologię Kinect. Tworzymy dedykowane systemy ERP, systemy do zarządzania ryzykiem, do badań socjologicznych czy zarządzania inwestycjami. Przeprowadzamy audyty teleinformatyczne i studia wykonalności dla sektora budżetowego, dla samorządów terytorialnych oraz dla sektora prywatnego – tłumaczy prezes.
Pierwsze drony trafią do sprzedaży na przełomie 2015 i 2016 r. Będą to maszyny do badania stężenia zanieczyszczeń w powietrzu oraz drony do monitoringu lasów pod kątem zagrożenia pożarem, nielegalnego składowania śmieci i wyrębu drzew. W tym samym czasie planowane jest wprowadzenie do sprzedaży urządzenia wykrywającego wady serca, które nie są rozpoznawalne w trakcie standardowych badań. – To małe urządzenie będzie mógł kupić każdy w rozsądnej cenie w aptece. SoftHeart będzie badał serce w tzw. widmach niesłyszalnych. Myślę, że nasze rozwiązanie przyczyni się do znacznej poprawy wykrywalności wad serca we wczesnej fazie. Innymi słowy pozwoli w wielu przypadkach na uratowanie życia – tłumaczy Michal Kierul.
Jeszcze w tym roku firma zamierza również powalczyć o kontrakty zagraniczne. – Jesteśmy w bardzo zaawansowanym stadium rozmów z jedną z dużych firm transportowo-logistycznych, która jest zainteresowana naszymi czujnikami. Jesteśmy dobrej myśli, ponieważ rozwiązanie które oferujemy jest unikalne na skalę europejską. SoftBlue powalczy również o zlecenia na drony z krajów Europy Południowej.
Komentarze