Co słychać na budowie lotniska w Szymanach?
W Szymanach trwa budowa regionalnego lotniska – ukończono już grodzenie terenu lotniska, wylano asfalt na pasie startowym, na drodze kołowania oraz płycie postojowej dla samolotów. Obecnie trwa budowa terminalu pasażerskiego. Zakończenie prac zaplanowano na połowę przyszłego roku.
Prace przy budowie lotniska w Szymanach trwają już od czterech miesięcy. Aktualnie trwa budowa terminalu pasażerskiego, który architektonicznie będzie nawiązywał do mazurskiego krajobrazu. Wylano już fundamenty i postawiono filary konstrukcji.
Obecnie jedynym potwierdzonym przewoźnikiem wyrażającym chęć lotów z Szyman jest SprintAir. Przewoźnik posiada małe, 33-37 osobowe maszyny i według dokumentu podpisanego z przedstawicielami Szyman, z budowanego właśnie lotniska ma wykonać około tysiąca połączeń. Sprint Air będzie najprawdopodobniej latać do Niemiec. O inwestycji rozpisują się póki co niemieckie media.
Nie wszyscy są entuzjastami tej inwestycji. Sceptycy przyznają, że została ona nieprzemyślana. Lotnisko jest bowiem źle położone, za daleko stąd do najbliższego dużego miasta, czyli Olsztyna. Ponadto położenie portu w takim właśnie miejscu powoduje, że lotnisko będzie mogło się opierać jedynie na prywatnych lotach i czarterach. Co nie likwiduje problemu stałego deficytu tej inwestycji przez wiele lat.
Lokalni urzędnicy bronią portu przypominając, że Komisja Europejska zaakceptowała projekt jego budowy i zatwierdziła jego dofinansowanie, wskazując Szymany jako jedyną lokalizację, która może otrzymać wsparcie regionalnego programu operacyjnego. I wskazują, że będzie to jedyny port lotniczy nie tylko w regionie, ale w całej północno-wschodniej Polsce.
Całość inwestycji pochłonie około 200 mln zł. Unijne dofinansowanie ma wynieść do 76 pro. wartości inwestycji.
Komentarze