Bogata lotnicza przeszłość Szefa Szkolenia w AZP

Wiesław Przybyłowicz pełni obecnie funkcję Szefa Szkolenia w Aeroklubie Ziemi Pilskiej. Wiemy, że tak był tytułowany ze względu na jego funkcję dotyczącą szkolenia samolotowego. Teraz to on codziennie pracuje nad prawidłowym przebiegiem szkolenia zarówno samolotowego jak i szybowcowego w AZP podczas sezonu 2023.

To jedna z największych współczesnych legend polskiego lotnictwa. Oczywiście, nigdy tego nie usłyszycie z ust skromnego Wiesława Przybyłowicza, który uparcie codziennie dąży do rozwoju pasji kolejnych pokoleń lotników.

Pan Wiesław jest wciąż bardzo aktywny lotniczo i nawet w ostatnich latach spędził w powietrzu liczbę godzin, której wielu z nas może mu pozazdrościć. Ten człowiek naprawdę żyje lotnictwem!

Kierownik szkolenia to w każdym polskim aeroklubie szalenie istotna osoba. To właśnie on dba o zapewnienie standardów szkolenia lotniczego i nadzoruje postępy jego uczestników. Dlatego wymagania dotyczące kwalifikacji są tutaj wysokie, ale powiedzieć o Wiesławie Przybyłowiczu, że posiada duże doświadczenie lotnicze, to jak nic nie powiedzieć. Jego kariera pilota, zarówno w wojsku, jak i później w lotnictwie cywilnym to pasmo fascynujących historii, nadających się na niezwykle ciekawą książkę (albo i dwie).

Dzisiaj AZP chce jedynie przybliżyć pilotom tę niezwykłą postać, nie wszyscy wszak wiedzą jak ciekawy życiorys posiada ten niesamowicie skromny człowiek, który pełni funkcję Kierownika Szkolenia, czy jak wielu mówi Szefa Szkolenia w Aeroklubie Ziemi Pilskiej. Jak większość pilotów w tamtych czasach, swoją karierę lotniczą rozpoczął od szkolenia szybowcowego w ramach Lotniczego Przysposobienia Wojskowego (LPW-1) w Aeroklubie Podkarpackim w Krośnie. W ramach szkolenia LPW-2, również w Krośnie, ukończył podstawowe szkolenie samolotowe. Po maturze i zdanych egzaminach został słuchaczem Oficerskiej Szkoły Lotnictwa (później WOSL) w Dęblinie.

W trakcie kariery wojskowej zdobył Tytuł Mistrza Walki Powietrznej w Wojskach Lotniczych. Do 6 Pułku Lotnictwa Myśliwsko-Szturmowego w Pile trafił w stopniu kapitana, gdzie dołączył do pierwszych pilotów szkolonych na Suchoju Su-22. Jednocześnie jako doświadczony instruktor pracował tam nad programem szkolenia do tego samolotu myśliwsko-bombowego. Z wojska odszedł w stopniu pułkownika posiadając klasę mistrzowską (wcześniej uczestnicząc jeszcze w programach opiniowania samolotu Orlik). 

Rownolegle do kariery wojskowej latał jako pilot sportowy w aeroklubach w Inowrocławiu i Poznaniu. Współtworzył i prowadził wraz z Marianem Matysiakiem filię Aeroklubu Bydgoskiego w Pile, którą przekształcił w samodzielny Aeroklub Ziemi Pilskiej 11 lutego 1990 r. Przez lata pełnił zarówno funkcję szefa wyszkolenia, jak i dyrektora. W latach 1990-1997 był szefem personelu lotniczego (HT) pierwszej prywatnej firmy przewozowej i agrolotniczej w Polsce Aerogryf Sp. z o. o. Szczecin Dąbie, a od 1998 roku jest właścicielem i managerem własnej firmy lotniczej. W swojej cywilnej karierze wykonywał wiele pionierskich lotów i zadań. Przebazował wraz z innym pilotem w ciągu 80 godzin lotu dwa samoloty typu Dromader lecąc do RPA. Wdrażał i prezentował samoloty PZL M28 Skytruck w krajach Afryki, wykonując wiele spektakularnych lotów nad afrykańską sawanną, lądując na plażach, często w dzikich i niedostępnych miejscach. W ramach przebazowania samolotów wykonywał przeloty między innymi na trasach:  Europa — Afryka, Europa - Ameryka Południowa, Ameryka Północna — Europa, Australia — Europa.

W latach dwutysięcznych wykonał wiele imponujących lotów, w tym transatlantyckich, dostarczając M28 do USA czy do Surinamu oraz jedno i dwusilnikowe Samoloty Cessna z USA do Polski.
 
Dlaczego takie historie są tak ważne? Zbierając własne szlify lotnicze, warto zawsze posłuchać doświadczonych pilotów i korzystać z ich wiedzy.