Babimost: Master plan przedłożony Urzędowi Lotnictwa Cywilnego

11,1 tys. obsłużonych pasażerów – to wynik za ubiegły rok najmniejszego, regionalnego lotniska w Polsce. Funkcjonujący od 2011 roku port ma najmniejszy przepływ pasażerów w kraju. Jest już gotowy master plan dla lotniska. Dokument zakłada wykorzystanie wszystkich mechanizmów finansowych i promocyjnych na rzecz zwiększenia siatki połączeń lotniczych.

Master plan to dokument, który posiada każde lotnisko w kraju, wymagany przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Obejmuje on swoim zakresem strategię rozwoju lotniska. Część poprzedniej strategii zdezaktualizowała się ze względu na opóźnione inwestycje, które rzutowały na otrzymanie przez lotnisko certyfikatu lotniska użyteczności publicznej. Ten udało się uzyskać w ubiegłym roku.

Zgodnie z poprzednią strategią w 2016 r. liczba pasażerów miałaby sięgnąć 75-120 tys. To nierealne statystyki, biorąc pod uwagę fakt, że w 2014 r. tych pasażerów było zaledwie 11,1 tys. Mniej niż rok wcześniej. Władze województwa podkreślają, że z lotniska nie zrezygnują, bo jego funkcjonowanie podnosi atrakcyjność inwestycyjną regionu i stanowi warunek niezbędny z punktu widzenia potrzeb wielu firm, które tu funkcjonują.

Zdaniem samorządowców na słabe wyniki portu wpływ miał kryzys w lotnictwie, co odbiło się również na statystykach innych polskich portów regionalnych. Tymczasem zielonogórski port włożył w ostatnich latach wiele w modernizację lotniskowej infrastruktury, co w najbliższym czasie ma się przełożyć na zwiększenie ruchu w porcie. Władze lotniska liczą również na to, że w trakcie trzytygodniowego zamknięcia pasa na lotnisku w Poznaniu, linie lotnicze przekierują ruch właśnie do Babimostu.

– Obecnie jesteśmy w stanie przyjąć i obsłużyć dodatkowo do 7-8 samolotów kodu C pod warunkiem, że służby PAŻP, Straży Granicznej i Urzędu Celnego na ten okres oddelegują większą liczbę swoich pracowników do wykonywania swoich czynności służbowych w ciągu dnia w Porcie Lotniczym Zielona Góra/ Babimost. Z tego, co mi wiadomo jedyną służbą, która już teraz może być gotowa do wykonywania zwiększonych ilości działań służbowych jest Straż Graniczna – mówił w niedawnej rozmowie z serwisem „RynekInfrastruktury.pl” Maciej Król, prezes zarządu lotniska Zielona Góra/ Babimost.

Obecnie z zielonogórskiego lotniska odbywają się loty rejsowe na trasie z i do Warszawy. Jedno połączenie na dobę obsługuje SprintAir przy użyciu 33-miejscowego turbośmigłowego samolotu Saab 340A.