Aviation Detachment w Powidzu
Pierwszy rotacyjny pododdział lotniczy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych przyleci do 33 Bazy Lotnictwa Transportowego. Już 22 lutego kilkunastoosobową grupę amerykańskich lotników z bazy w Ramstein przywiezie do Powidza transportowiec C-130J Hercules (i wróci do Niemiec).
Następnego dnia z około 50 żołnierzami przylecą trzy maszyny C-130J. Samoloty i załogi będą reprezentować 37 eskadrę lotnictwa transportowego, zaś większość żołnierzy obsługi eskadry naziemne 86 Skrzydła Transportowego. Amerykanie pozostaną w Powidzu do 9 marca. W tym czasie zamierzają szkolić się, wykonując loty w dzień i w nocy. Będą trenować zrzut ładunków (cargo) (na Pustyni Błędowskiej), loty w goglach noktowizyjnych i na niskim pułapie oraz zrzuty skoczków spadochronowych (HAHO, HALO i na linę). Program wspólnych zajęć przewiduje wymianę doświadczeń na temat precyzyjnego desantowania cargo (procedury JPADS), obsługiwania C-130 oraz przygotowania do ćwiczeń lotnictwa transportowego pod kryptonimem Rodeo, w których po raz pierwszy w tym roku weźmie udział polska załoga na C - 130. Ćwiczenia-zawody Rodeo odbywają się na przełomie lipca i sierpnia w bazie Joint Base Lewis-McChord w stanie Waszyngton - USA.
C-130J Hercules
Polscy lotnicy będą też obserwować pracę amerykańskiego zespołu naprowadzającego i odbierającego zrzut oraz być może pod okiem sojuszników wykonają pierwsze w Polsce lądowania i starty z pasa trawiastego. Niewykluczone, że w Powidzu odbędą się zajęcia odświeżające z kursu przetrwania personelu izolowanego SERE.
ppłk Artur Goławski
zdjęcia: archiwum Sił Powietrznych
Komentarze