Apel rolników do Premiera w sprawie największego lotniska w Polsce
W dniu 29 kwietnia 2022 roku w Wiskitkach odbyło się spotkanie, zorganizowane przez burmistrza miasta i gminy Wiskitki oraz zarząd Mazowieckiej Izby Rolniczej, poświęcone sytuacji rolników prowadzących gospodarstwa rolne na terenie wyznaczonym pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W wyniku tego spotkania Tadeusz Szymańczak, Poseł na Sejm RP I kadencji, w imieniu grupy sołtysów i mieszkańców
Gmin Baranów, Teresin, Wiskitki, wysłał do Premiera RP Mateusza Morawieckiego wniosek o wycofanie się z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W uzasadnieniu wniosku napisano, że "na podstawie opinii i faktów fachowców z branży lotniczej Adriana Furgalskiego, Andrzeja Sadowskiego, Marka Serafina i innych, inwestycja ta nie ma uzasadnienia społecznego, środowiskowego, przyrodniczego a także finansowego i jak ostatnio dowiedzieliśmy się będzie to również zagrożenie militarne dla tego terenu".
"Jesteśmy za rozwojem lotnictwa w naszym kraju, ale zupełnie inną drogą i za dużo, dużo mniejsze pieniądze" – czytamy w dalszej części uzasadnienia.
Według wnioskodawców "z lotniska Okęcie należy wyprowadzić lotnisko wojskowe, czartery, tanie linie lotnicze, cargo. Te działalności w obszarze lotnictwa powinny trafić do lotnisk satelitarnych Radomia, Modlina, Łodzi, aby nie generowały one strat i mogły się rozwijać. Lotnisko Okęcie należy zmodernizować za dużo mniejsze pieniądze a jego przepustowość można by nawet potroić do 40 mln pasażerów rocznie. Przyzwyczajenia pasażerów do lotnisk satelitarnych w których również powstała infrastruktura i nowe miejsca pracy. Rosja wypadnie na długi okres ze strefy wolnego handlu i z tego kierunku nie będzie można zachęcać pasażerów z Białorusi i Rosji gdzie uwzględniano to w planach budowy CPK, a również ilość towarów w Cargo też trzeba znacząco zredukować."
Autorzy listu wskazują również na lotnisko w Modlinie, jako to, które generuje zysk, chce inwestować z własnych pieniędzy i ma zarezerwowane powierzchnie do rozwoju, a za płotem lotniska jest 1000 ha gruntów mało przydatnych rolniczo, gruntów skarbu państwa, gdzie nie trzeba nikogo wysiedlać, a które mogły by stanowić rozwój bazy.
Wśród argumentów o wycofaniu się z inwestycji (budowy CPK) znalazły się ponadnormatywny hałas lotniczy oraz wojna na Ukrainie.
Czy to znaczy, że autorzy wniosku nie chcą lotniska? "Nie jesteśmy przeciwni rozwojowi Polskiego lotnictwa, kolei czy dróg – ale nie naszym kosztem, nie na krzywdzie ludzkiej" – piszą w uzasadnieniu wnioskodawcy.
Do pobrania:
Pełna treść wniosku do Premiera w sprawie największego lotniska w Polsce
Komentarze