Przejdź do treści
Źródło artykułu

Amerykańskie gwiazdy na polskim niebie – wernisaż wystawy w Szczecinie

Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie zaprasza na trzecią odsłonę naszej wystawy "Amerykańskie gwiazdy na polskim niebie", przygotowanej z okazji 100-lecia polsko-amerykańskiej współpracy lotniczej.

Wernisaż odbędzie się 25 listopada 2022 r. o godzinie 11:00 w Klubie 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej przy ul. Wawrzyniaka 5 w Szczecinie.

Premiera wystawy miała miejsce 4 lipca 2019 i towarzyszyła wojskowemu piknikowi historycznemu "Good Morning Dęblin". Od marca 2022 ekspozycję można było zwiedzać w Oddziale Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Wystawa w Szczecinie będzie wzbogacona o dokumenty i odznaki z kolekcji Mirosława Borowskiego.

Wystawa "Amerykańskie gwiazdy na polskim niebie" prezentuje najważniejsze wątki stuletniej współpracy i kontaktów polsko – amerykańskich w dziedzinie lotnictwa wojskowego w latach 1919-2019.

Wszystko zaczęło się od dwóch polskich bojowników o niepodległość Rzeczpospolitej przeciwko Rosji: Tadeusza Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego, którzy zmuszeni byli emigrować do Ameryki z kraju przed represjami, w drugiej połowie XVIII wieku. Na nowym lądzie wzięli udział w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych.

Ich legenda i wykazane bohaterstwo są żywe do dziś w USA. Merian Cooper, amerykański pilot wojskowy z I wojny światowej – prawnuk żołnierza Konfederacji, na którego rękach umierał Pułaski, w ramach długu wdzięczności dla narodu polskiego za śmierć Polaka, współtworzył w 1919 roku 7 Eskadrę złożoną z kilkunastu pilotów amerykańskich, walczących na froncie polsko- ukraińsko-bolszewickim. Podczas II wojny światowej polski sztandarowy 303. Dywizjon kontynuował tradycje 7 Eskadry amerykańskiej 1919-1920. Wielu Polaków służyło w lotnictwie amerykańskim, wielu latało na amerykańskich samolotach. Narodziły się wielkie indywidualne przyjaźnie i braterstwo broni, które próbował rozdzielić system jaki nastał w powojennej Polsce. Po upadku komunizmu w Polsce, stosunki polsko-amerykańskie zyskały inny jakościowo wymiar.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony