"AeroPlan" 9(160)/2021 – ilustrowany magazyn lotniczy

Opublikowany został "AeroPlan" Nr 9(160)/2021 popularnego magazynu, ukazującego się w internecie dla hobbystów lotniczych: modelarzy, kolekcjonerów, spotterów i historyków.

W każdym numerze relacje z nieznanych wydarzeń z dziejów lotnictwa, opisy wybranych samolotów, informacje o nowościach rynku modelarskiego, porady dla modelarzy plastikowych, rysunki, plansze barwne i wiele zdjęć samolotów lądujących na polskich lotniskach, a także statystyka lotnicza. Magazyn zamieszcza wiele materiałów nadsyłanych przez czytelników – z kraju i ze świata.

W Nr 9(160)/2021 wydania elektronicznego (online) polecamy:

III Lot Małej Ententy i Polski 1929
W poprzednich wydaniach IML AeroPlan (nr 11(138)/2019 i nr 07(146)/2020) przywróciliśmy pamięć o rozegranych w latach 1927 – 1928 zawodach lotniczych znanych pod nazwą Lot Małej Ententy i Polski. W obu edycjach zwycięstwo odniosły załogi lotnicze reprezentujące narodowe aerokluby gospodarzy zawodów. W 1927 pilot Vladimir Striževski i mechanik Andrej Kovanjko na samolocie Fizir F1V reprezentanci Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców (skr. Królestwo SHS - Kraljevina Srba, Hrvata i Slovenaca od 03. 10. 1929 Królestwo Jugosławii), a w 1928 załoga štb. kpt. pil. Josef Kalla – plut. Matěj Taufer na samolocie Letov Š. 216 z Republiki Czechosłowackiej. Obie załogi startowały na rodzimych konstrukcjach lotniczych. Warto zaakcentować, że w 1927 w I Locie Małej Ententy i Polski, polscy lotnicy por. pil. Franciszek Żwirko i kpt. obs. inż. Władysław Popiel pokonali długość trasy lotu okrężnego wynoszącą 2748 km z najlepszym spośród startujących czasem – 21 godzin 10 minut i 33 sekund i najlepszą średnią prędkością – 129,7 km/ Jednak w ogólnej klasyfikacji, po przeliczeniach zgodnych z art. 20 lit.e Regulaminu Lotu załoga polska zajęła drugie miejsce. Natomiast w II Locie Małej Ententy i Polski w 1928 załoga polska, mjr. pil. inż. Wacław Makowski i ppłk. obs. Wiktor Szandorowski, startująca na samolocie polskiej konstrukcji Lublin R.VIII , który tylko przez przypadek nie zajął jednego z pierwszych miejsc (pechowa awaria zbiornika z wodą chłodzącą silnik), sklasyfikowana została ostatecznie na VIII miejscu.

V-22 Osprey cz. 1
Pionowzlot V-22 Osprey jest bez wątpienia jedną z najbardziej awangardowych konstrukcji w historii światowego lotnictwa. Efektem wielu lat prac koncepcyjnych, zbudowanych prototypów oraz przeprowadzonych lotów testowych jest statek powietrzny, który na zawsze pozostanie pionierem wśród pionowzlotów z napędem śmigłowym i zasłużenie będzie wytyczać standardy dla kolejnych, podobnych konstrukcji. Historia powstania Ospreya jest bardzo długa, bo sięga aż początków lat 1950. W tamtym czasie bowiem US Army i USAF rozpoczęły prace koncepcyjne mające na celu opracowanie konstrukcji lotniczej, która mogłaby służyć do transportu i ewakuacji ludzi na polu walki, dysponując większymi osiągami, niż od klasyczne śmigłowce. Takie założenia mógł spełnić układ pionowzlotu z przestawianymi w locie śmigłowirnikami, które umożliwiałyby śmigłowcowy start i lądowanie, a podczas lotu, po przestawieniu o kąt 90o, wykonywanie normalnego lotu samolotowego z dużo większymi prędkościami i zwiększonym zasięgiem lotu.

Adolf Galland – pogromca i pokonany
Praktycznie każdy człowiek interesujący się lotnictwem z czasów II w. św. na pytanie, czy słyszał kiedyś o pilocie, który nazywał się Adolf Galland, odpowie twierdząco. Pilot ten jest tak bardzo kojarzony z całą historią Luftwaffe, ponieważ uczestniczył w jej tworzeniu i praktycznie także w jej kształtowaniu przez cały okres istnienia III Rzeszy. Brał udział w bezpośrednio walkach z przeciwnikiem, ale także brylował na salonach, gdzie często spotykał się z Göringiem i Hitlerem. Podczas swojej lotniczej kariery poznał zarówno słodki smak zwycięstwa, jak i goryczy totalnej klęski. Warto poznać jego przemyślenia w obu tych sytuacjach.

Roland D.VIa 
Roland D.VI powstał w drugiej połowie 1917 w berlińskiej wytwórni Luft-Fahrzeug-Gesellschaft. Pierwszy prototyp został oblatany 13 października 1917 ze 160-konnym silnikiem Mercedes. Trzeci prototyp napędzany był już 185-konnym silnikiem Benz. Z tych dwóch egzemplarzy po pewnych modyfikacjach powstały odpowiednio wersje D.VIa i D.VIb. Charakterystyczną cechą Rolandów była konstrukcja kadłuba opracowana przez inż. Reinholda Richtera, w której drewniane pokrycie składało się z nakładających się na siebie arkuszy sklejki na wzór łodzi Wikingów. 

Zapraszamy do zapoznania się z fragmentem "AeroPlanu" Nr 9(160)/2021 na stronie: www.altair.com.pl

AeroPlan ukazuje się od 1995, a od 1999 jego redaktorem naczelnym jest najlepszy polski modelarz plastikowy, wygrywający od lat wszystkie najważniejsze konkursy modelarskie na świecie. Spowodowało to, że formuła czasopisma uległa pewnej modyfikacji, poprzez zbliżenie go bardziej do środowiska modelarskiego. Magazyn przekształcił się jednocześnie z nieregularnego kwartalnika w dwumiesięcznik. Raz w roku ukazuje się podwójny numer monograficzny poświęcony wybranej konstrukcji lotniczej, z dołączoną płytą CD-ROM.