Przejdź do treści
Źródło artykułu

Brytyjczycy pamiętają o polskich lotnikach

Eskadra dwóch myśliwców z oznaczeniami polskich dywizjonów pojawi się w powietrzu podczas uroczystości 80. rocznicy bitwy o Anglię. Formację „Polish Heritage Flight”, którą utworzą historyczne samoloty Spitfire i Hurricane, powoła brytyjska fundacja. W ten sposób Brytyjczycy chcą podkreślić wkład Polaków w zwycięskie walki z 1940 roku.

Nasz projekt to wyraz szacunku i hołdu dla polskich pilotów, którzy wzięli udział w powietrznej bitwie o Anglię – mówi Janice Black, dyrektor Historic Aircraft Collection. Podkreśla, że fundacja HAC, która remontuje dawne samoloty, od lat dba o pamięć o polskich pilotach walczących w RAF. – Jesteśmy bardzo dumni z naszego związku z Polską i zdajemy sobie sprawę z ogromnej odpowiedzialności, jaka na nas ciąży. Nie tylko na opiekunach historycznych samolotów, ale też na osobach, które powinny przekazywać pamięć o walkach lotników w II wojnie światowej – zaznacza dyrektor HAC.

Teraz brytyjska fundacja chce z okazji 80. rocznicy bitwy o Anglię upamiętnić wkład Polaków w zwycięstwo aliantów. Tak zrodził się pomysł utworzenia formacji pod nazwą „Lot Dziedzictwa Polskiego” („Polish Heritage Flight”). W jej skład wejdą dwa myśliwce z kolekcji HAC, które mają barwy polskich dywizjonów 303 i 317.

Pierwszy to Supermarine Spitfire Mk V o numerze BM597. Wyprodukowany w 1942 roku myśliwiec służył podczas II wojny w polskich dywizjonach: 315 Dęblińskim i 317 Wileńskim. Do dziś nosi oryginalne polskie oznaczenia wojenne 317 Dywizjonu. – Uważamy, że BM597 to jedyny latający Spitfire, który służył w polskim dywizjonie – podkreśla Black.

Drugim samolotem jest Hawker Hurricane Mk XII, który służył m.in. w kanadyjskich dywizjonach. W 2015 roku z okazji 75. rocznicy bitwy o Anglię, w ramach kampanii wspieranej przez Ambasadę RP w Londynie, maszyna została przemalowana i zyskała oznaczenia Dywizjonu 303. – Samolot można było podziwiać w polskim filmie „Dywizjon 303” – przypomina prezes HAC.

Oba myśliwce w polskich barwach będą uczestniczyć w tegorocznych pokazach i imprezach lotniczych w Wielkiej Brytanii i Europie. Za sterami zasiądą piloci z HAC-u: Dave Harvey i Clive Denney. Program ich występów w powietrzu będzie niedługo dostępny na stronie www.historicaircraftcollection.ltd.uk. – Naszym marzeniem jest też sprowadzenie tych maszyn do Polski i przekazanie w ten sposób Polakom naszego małego „dziękuję” – dodaje Janice Black. Na razie, jak przyznaje, HAC poszukuje sponsorów do tego przedsięwzięcia.


Ppłk Franciszek Kornicki z sterami Spitfire. Obok płk Jerzy Mencel, pilot Polskich Sił Powietrznych, Góraszka 2010 (fot. arch. HAC)

Pomysł „Polish Heritage Flight” wspiera Richard Kornicki, prezes Komitetu Pamięci Polskich Sił Powietrznych, syn ppłk Franciszka Kornickiego, pilota m.in. Dywizjonu 303 i dowódcy Dywizjonu 317. „Lot Dziedzictwa Polskiego stanowi doskonałe uzupełnienie naszej pracy edukacyjnej i historycznej, ożywiając ją jak nic innego” – napisał Richard Kornicki na stronie HAC. Wyraził też nadzieję, że oba samoloty pojawią się w bazie RAF Northolt w Londynie w połowie września na uroczystościach upamiętniających udział polskich sił powietrznych w bitwie o Anglię. W czasie II wojny w bazie Northolt służyli piloci Dywizjonu 303. Znajduje się tam jeden z polskich cmentarzy wojennych i pomnik pamięci polskich lotników.

Fundacja Historic Aircraft Collection została założona w 1985 roku przez Guya Blacka i Angusa Spencera-Nairna. Jej celem jest remontowanie zabytkowych samolotów wojskowych i udostępnianie ich na powietrzne pokazy. Historyczną kolekcję HAC-u tworzy pięć maszyn: oprócz Hurricane i Spitfire, są to dwa międzywojenne dwupłaty: Hawker Nimrod II i Hawker Fury oraz Airco DH9, lekki bombowiec z I wojny światowej.

Anna Dąbrowska

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony