Kobiety za sterami. Wyjątkowy zespół LPR w Suwałkach
Zawsze byłam i jestem na cenzurowanym. Mam świadomość tego, że wszyscy patrzą mi na ręce bardziej, niż innym - mówiła Martyna Małoń, pilot Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Suwałkach. Zespół "Ratownika 17" jest wyjątkowy, gdyż pracują w nim wyłącznie kobiety.
- Ludzie dziwią się, że jedna kobieta, druga wysiada. Pada pytanie, czy pilot też baba - relacjonowała Krystyna Bocheńska, pielęgniarka w LPR.
Dla Martyny Małoń to zajęcie wymarzone. Początkowo koleżanki z pracy były nieufne, ale to odeszło w niepamięć, choć za sobą mają zaledwie dwa dyżury.
- Obawiałam się, ale te wszystkie wątpliwości minęły z momentem, w którym oderwałyśmy się od ziemi. Dziś wiem, że w jej rękach jestem bezpieczna - zdradziła Karolina Mardarowicz, lekarka LPR w Suwałkach.
Czytaj całość artykułu na stronie www.polsatnews.pl
Komentarze