Przejdź do treści
Źródło artykułu

Pierwsza rakieta z „gdańskim eksperymentem” leci w kosmos

Projekt HEDGEHOG (po polsku „Jeż”) autorstwa studentów Politechniki Gdańskiej, który zakwalifikował się do programu REXUS/BEXUS Student Experiment Programme, koordynowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), poleci w kosmos! Start rakiety REXUS25 zaplanowano w najbliższych dniach z kosmodromu Esrange za kołem podbiegunowym.

Eksperyment HEDGEHOG (High quality Experiment Dedicated to microGravity Exploration, Heat flow and Oscillation measurement from Gdansk) ma za zadanie zbadania środowiska dynamicznego (drgań i przyspieszeń) oraz termicznego rakiety sondażowej. Na jej pokładzie znajdzie się m.in. nowatorski czujnik strumienia opracowany przez mgr. inż. Adama Dąbrowskiego, doktoranta, asystenta w Katedrze Mechaniki i Mechatroniki na Wydziale Mechanicznym, za który został nagrodzony w konkursie organizowanym przez Urząd Patentowy RP. Poza tym, gdański eksperyment posiada prawie 50 czujników, które będą rejestrowały drgania i przyspieszenia w trakcie lotu.

Dwie rakiety z „gdańskim eksperymentem” i 9 innymi eksperymentami studenckimi z Europy wystartują w najbliższych dniach (okno startowe przewidziane jest na przełomie tygodnia) z kosmodromu Esrange nieopodal Kiruny w północnej Szwecji. Lot potrwa około godziny. Rakieta, którą poleci „Jeż” będzie miała 6 metrów długości, masę ok. 300 kilogramów, a silnik na paliwo stałe pozwoli jej się wznieść na wysokość ok. 80 kilometrów.

Celem lotu jest umożliwienie przeprowadzenia eksperymentów w rakiecie sondażowej, w szczególności w warunkach mikrograwitacji – mówi mgr inż. Adam Dąbrowski. – Oczekujemy, że uda nam się zbadać środowisko dynamiczne rakiety dużo dokładniej niż komukolwiek wcześniej, w szczególności w większej częstotliwości. Poza tym liczymy na weryfikację doświadczalną wyników symulacji, które już niebawem zostaną opublikowane w czasopiśmie z listy JCR.

Przygotowania do lotu pierwszego gdańskiego eksperymentu rakietowego trwały półtora roku. Członkowie zespołu zaprojektowali części mechaniczne i układ elektroniczny odpowiedzialny z przetwarzanie i zapisywanie danych z czujników, komunikację z rakietą, a także zaprogramowali całe urządzenie. „Jeż” przeszedł intensywne testy (m.in. wibracyjne) w Centrum Stosowanych Technik Kosmicznych i Mikrograwitacji (ZARM) w Bremie. W lutym 2018 r. studenci polecieli też do kosmodromu Esrange, by poszerzyć wiedzę niezbędną do wykonania eksperymentu.


Szymon Krawczuk podczas pracy nad eksperymentem (fot. pg.edu.pl)

Każdy z etapów pracy na projektem kończył się prezentacją postępów przed panelem, w którym zasiadali europejscy inżynierowie różnych specjalności, m.in. mechaniki, elektroniki, termodynamiki, projektowania misji kosmicznych. Kilkoro z nich odwiedziło też Politechnikę Gdańską, gdzie m.in. prowadzili zajęcia dla studentów kierunku Technologie Kosmiczne i Satelitarne.

Eksperyment HEDGEHOG powstał w interdyscyplinarnym zespole, który oprócz Adama Dąbrowskiego tworzą: Jacek Goczkowski (student międzywydziałowego kierunku Technologie Kosmiczne i Satelitarne), Szymon Krawczuk (Inżynieria Biomedyczna, Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki), Karol Pelzner (Elektronika i Telekomunikacja, WETI), przy współpracy Agnieszki Elwertowskiej (Automatyka i Robotyka, WETI).

Program REXUS/BEXUS realizowany jest od 2007 r. Został zainaugurowany poprzez podpisanie porozumienia pomiędzy Szwedzką Agencją Kosmiczną (SNSA) i Niemiecką Agencją Kosmiczną (DLR) przy współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej. REXUS/BEXUS skupia się na badaniach naukowych przeprowadzanych przez studentów za pomocą balonów wysokościowych oraz rakiet sondażowych. Do konkursu stają zespoły z kilkudziesięciu uczelni z całej Europy, zakwalifikowanych zostaje tylko kilka najlepszych. Przez 10 lat programu odbyło się 147 eksperymentów.

Więcej aktualnych informacji o projekcie HEDGEHOG: www.facebook.com/HEDGEHOG.REXUS.Project/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony