Karków zaczął się…
… od deszczu. Zawodnicy są nieco nerwowi – „a to dlatego, że nie ma słońca, a lato nie jest gorące tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy” – słowa Kazika idealnie tutaj pasują.
Niestety dzisiejszy dzień treningu należy uznać za stracony. „Rajdówka” została przeniesiona na niedzielę, a lądowania odwołano. Prognozy są natomiast optymistyczne! Jutro ma być słonecznie! Oby tylko na pewno, bo przecież grafik staje się coraz bardziej napięty.
Frekwencja na dzień dzisiejszy: około 40 zawodników (dużo latania!). Od rana ruszamy z lądowaniami, następnie konkurencja treningowa (4 obloty), a zaraz po niej znów lądowania. Piątek i sobotę przewidujemy nieco spokojniej, bo to przecież już zawody będą, a wszyscy wiemy, że na nich spieszyć się i denerwować nie wolno.
Czy pogoda okaże się łaskawa i da nam latać? Wszystko niedługo się okaże. :)
Polish Flying Team
Czytaj również:
49 Lot Południowo-Zachodniej Polski
Komentarze