17. Samolotowe Rajdowe Mistrzostwa Świata: Trening w Dubnicy zakończony
4 Sierpnia Samolotowa Nawigacyjna Kadra Narodowa wyruszyła na słowacką ziemie walczyć o prym w lataniu rajdowym. Bronić tytułu Mistrzów Świata w klasyfikacji indywidualnej i drużynowej nie będzie łatwo. Obecnych będzie 59 załóg z 16 Państw: Austria, Francja, Wielka Brytania, Republika Południowej Afryki, Rosja, Włochy, Niemcy, Cypr, Szwecja, Hiszpania, Dania, Polska, Słowacja, Czechy, Węgry oraz Isreal, z których każda będzie się starać uzyskać jak najlepszy wynik. Atmosfera w reprezentacji jest bardzo dobra, wszyscy się wspierają i pomagają sobie nawzajem, co niewątpliwie ma pozytywny wymiar jeśli chodzi o wyniki sportowe.
Mimo licznych przeciwności udało się wszystko dopiąć na ostatni guzik. Chcielibyśmy podziękować sponsorom, którzy wspomogli Reprezentację Narodową: dlapilota.pl , Przegląd Lotniczy, Copernicus Airport Wrocław. W szczególny sposób dziękujemy firmie PoljotEuro, dystrybutorowi zegarków AVIATOR, Politechnice Wrocławskiej oraz PWSZ w Chełmie dzięki którym, możliwy będzie udział juniorów w XVII Rajdowych Mistrzostwach Świata.
W Czwartek, przy sprzyjającej aurze załogi wykonały po dwie trasy treningowe z czego pierwsza luźna - rozpoznawcza, pozwalająca dobrze zaznajomić się z okolicą. Po południu każda z załóg poleciała na przygotowaną przez organizatorów trasę treningową. W trakcie kreślenia "Yellow Route" nawigatorzy napotkali błędy w instrukcji, co przysporzyło im pewnych trudności. Doświadczenie pozwoliło szybko uporać się z tym problemem. Trening czwartkowy w Dubnicy wypadał stosunkowo dobrze. Po trasach przeprowadzono próbne lądowania, które nie stanowiły wyzwania dla polskiej reprezentacji .
W Piątek nastąpiło załamanie pogody. Mimo dużych chęci do treningu ze strony zawodników zmuszeni byliśmy oczekiwać w hotelu na poprawę sytuacji synoptycznej. Około godziny 16 podstawy podniosły się na tyle, że odsłoniły szczyty gór i załogi wyleciały na trasę.
A co w sobotę? To samo! Od rana wyczekiwanie na pogodę. Sytuacja wyglądała jeszcze gorzej niż w Piątek. O godzinie dwunastej stwierdziliśmy, że warto wyruszyć na lotnisko. Tam po 2 godzinach oczekiwania zapadła decyzja: Lecimy!
Każda załoga obleciała jedną z dwóch tras zaplanowanych na ten dzień treningu: Green lub Blue route. Konkurencje treningowe przygotowane przez organizatorów, wiodły w ciekawym pod względem krajobrazowym rejonie. Wielu zawodnikom ciężko było skoncentrować się na zadaniu. Może właśnie to mają na celu organizatorzy prowadząc trasy w tak ciekawe miejsca?
Niedziela: Poprawa pogody umożliwiła nam zakończenie treningu.
Podsumowując wykonaliśmy po cztery trasy i potrenowaliśmy lądowania. Mimo początkowych trudności pogodowych niedziela okazała się łaskawsza od poprzednich dni. Tylko niektórzy z nas mieli problemy na trasie i musieli omijać pewne punkty z powodu niskich podstaw chmur. W dniu dzisiejszym najlepiej polecieli obrońcy tytułu Mistrzów Świata Janusz Darocha i Zbigniew Chrząszcz. Pokazali jak powinna latać załoga, która ma zamiar zwyciężyć. Cały trening w Dubnicy pozwolił nam zaznajomić się z terenem i wyeliminować część błędów popełnianych na trasie. W poniedziałek po południu czeka nas ceremonia otwarcia połączona z briefingiem, a na zakończenie dnia uroczysty bankiet. We wtorek rozpoczynamy walkę medalową. Do tego dnia mamy czas na
odpoczynek i regenerację sił. Nastroje w reprezentacji bojowe, nastawione na walkę do samego końca.
Trening w Dubnicy zakończony! Trzymajcie kciuki za naszą reprezentacje!
Zobacz koniecznie fotorelację z XVII Rajdowe Mistrzostwa Świata w Dubnicy.
Komentarze