Przejdź do treści
Motoparalotniowe Mistrzostwa Świata w Legnicy (fot. Grzegorz Misiak)
Źródło artykułu

Raport wstępny PKBWL dotyczący wypadku na paralotni z napędem w Legnicy

W dniu 06.08.2015 r. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała raport wstępny dotyczący wypadku na paralotni SNAKE 18 z napędem Parajet Zenith silnik Polini THOR200, który wydarzył się 04.07.2015 r. w Legnicy. W wyniku zdarzenia pilot doznał rozległych obrażeń ciała i zmarł.

W raporcie 1220/15 czytamy:
"Pilot był doświadczonym pilotem, zawodnikiem, reprezentantem Republiki Litewskiej na 2 Motoparalotniowych Slalomowych Mistrzostwach Świata (2WPSC) rozgrywanych w Legnicy w dniach 27 czerwca do 5 lipca 2015 r.

Wypadek zaistniał w trakcie rozgrywania przelotu w konkurencji oznaczonej symbolem 5-6-D2 w katalogu przelotów stanowiącym załącznik do regulaminu zawodów. Zawodnik przeleciał przez bramkę pomiaru rozpoczynając zliczanie czasu przelotu. Wykonał najpierw prawy zakręt wokół pylonu, na grafice umieszczonej poniżej oznaczonym jako 1. Następnie pilot wykonał zakręt w lewo wokół pylonu oznaczonego jako 2, i uderzył w pylon, oznaczony jako 3, podczas wykonywania prawego zakrętu. Uderzenie nastąpiło prawą stroną skrzydła, w około 1/4 jego długości, na wysokości około 10 m. Skrzydło zostało wyhamowane a pilot energią pędu został wyrzucony ponad pylon (na wysokość około 15 m), następnie spadł na ziemię na plecy (na napęd), odbił się od niej i wykonując obrót przewrócił na przód.

Na skutek uderzenia pilot doznał rozległych obrażeń.

Do pilota natychmiast podjechali ratownicy medyczni, którzy znajdowali się na miejscu rozgrywania konkurencji, stanowiący zabezpieczenie zawodów. W przeciągu 20 sekund od uderzenia pilota w ziemię ratownicy przystąpili do akcji udzielania pomocy pilotowi, a następnie reanimacji. Pilot w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala, gdzie pomimo prowadzonych czynności zmarł wskutek odniesionych obrażeń wewnętrznych.

Analiza dostępnego materiału filmowego pozwoliła na prześledzenie przebiegu lotu zakończonego wypadkiem. Pilot wykonując zakręt wokół pylonu nr 2 był na granicy poprawnego wykonania tego manewru. Dynamika z jaką pilot wykonał drugi zakręt doprowadziła do odejścia pilota od zaplanowanej trajektorii lotu wskutek zawahania i lekkiego przepadnięcia skrzydła w czasie omijania pylonu, a następnie pilot spóźnił się z wejściem w prawy zakręt omijający pylon nr 3.

Pilot w tej sytuacji miał bardzo niewiele czasu do podjęcia decyzji o rezygnacji z dalszego lotu w tej konkurencji, co pozwoliłoby mu uniknąć zderzenia z pylonem. Brak tej decyzji i kontynuacja lotu doprowadziły ostatecznie do wypadku."


Raport wstępny 1220/15

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony