Przejdź do treści

Jak wygląda napęd Simonini po 300h nalotu

Jesteście ciekawi czy napęd paralotniowy wytrzyma 300h eksploatacji? Znajomy właśnie miał rozebrany silnik Simonini 2 (wymiana uszczelek) po przelatanych około 300 godzinach. Co do eksploatacji to jestem pewien że, mało który pilot potrafi i lata tak ostro jak właściciel tego silnika. Zobaczcie sami.

Silnik pracował na mieszance oleju z benzyną w stosunku 1:50. Dopiero od niedawna dawka oleju została zwiększona do 1:30. Stosowane oleje to w głównej mierze Castrol Racing 2t oraz alternatywnie Mobil Extra 2t. W mojej opinii nagar widoczny na tłoku i głowicy powstał z nadmiernej ilości oleju w paliwie po zmienionej proporcji oleju na 1:30.

Pełny artykuł Łukasza Szymury wraz ze zdjęciami znajdzuje się tutaj

Leszek Klich
FacebookTwitterWykop

Nasze strony