Sejmowa komisja infrastruktury za projektem noweli Prawa lotniczego
Sejmowa komisja infrastruktury opowiedziała się we wtorek za przyjęciem projektu noweli Prawa lotniczego wraz z poprawką. Zakłada on m.in. wykonywanie zarobkowych operacji polegających na wykonywaniu lotów przeciwpożarowych i gaśniczych.
We wtorek na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu noweli ustawy Prawo lotnicze.
"Celem tego projektu jest wprowadzenie regulacji umożliwiającej wykonywanie zarobkowych operacji specjalistycznych wysokiego ryzyka oraz zarobkowych operacji polegających na wykonywaniu lotów przeciwpożarowych i gaśniczych statkami powietrznymi, które pozostają pod nadzorem krajowym, a zatem nieobjętych przepisami prawa Unii Europejskiej, czyli wyłączonymi spod nadzoru Agencji Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), po uzyskaniu zezwolenia wydanego na wniosek zainteresowanego podmiotu przez prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego" – powiedział wiceminister infrastruktury Marcin Horała, prezentując posłom nowelizację prawa lotniczego.
Zarobkowe operacje specjalistyczne wysokiego ryzyka oznaczają wszelkie zarobkowe operacje specjalistyczne przy użyciu statków powietrznych prowadzone m.in. nad obszarem, gdzie w sytuacji awaryjnej istnieje prawdopodobieństwo narażenia na niebezpieczeństwo osób trzecich na ziemi. Do takich operacji specjalistycznych zaliczają się m.in.: lot śmigłowca z ładunkiem zewnętrznym; patrolowanie ze śmigłowca; lot z "podwieszonym człowiekiem"; loty agro; reklama powietrzna; przepędzanie stad zwierząt; loty na ratowanie zwierząt; zrzut szczepionek dla zwierząt z powietrza.
Jak tłumaczył Horała, w noweli chodzi o "nieco starsze samoloty, które są wykorzystywane do lotów gaśniczych, przeciwpożarowych w Lasach Państwowych". "Czasem to jakieś np. rozrzucanie karmy, szczepionek czy patrolowanie tych lasów. Nie jest to duży rynek, ale on istnieje. Jest to kilka, kilkanaście firm w Polsce, które świadczą tego rodzaju usługi, one są potrzebne Lasom Państwowym" – powiedział.
Wyjaśnił, że gdyby działalność firm dotycząca takich lotów miała być kontynuowana na certyfikatach wydawanych przez EASA, to "pewnie byłoby to niemożliwe i nie można by było takich lotów wykonywać". "Stąd propozycja, żeby umożliwić objęcie takich statków powietrznych nadzorem ULC, co pozwoli na dalsze kontynuowanie tego rodzaju usług" – dodał.
Horała przekazał, że nowe rozwiązania mogą dotyczyć ok. 20 samolotów i śmigłowców.
Zgodnie z obecnymi przepisami, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wydaje zezwolenie na wykonywanie zarobkowych operacji specjalistycznych wysokiego ryzyka określonych w przepisach Prawo lotnicze po przeprowadzeniu oceny spełnienia określonych wymagań.
Jak czytamy z uzasadnieniu do projektu noweli, proponowana zmiana spowoduje rozszerzenie przepisów poprzez "dodanie regulacji dotyczących zezwoleń na wykonywanie zarobkowych operacji specjalistycznych wysokiego ryzyka również statkami powietrznymi pozostającymi pod nadzorem krajowym, a także zezwoleń na wykonywanie zarobkowych operacji polegających na wykonywaniu lotów przeciwpożarowych i gaśniczych".
Posłowie przyjęli jedną poprawkę doprecyzowującą, zgłoszoną przez posła Jerzego Polaczka (PiS).
"Analiza przepisów, które dotyczą uprawnień Funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej, wskazała, że z dniem wejścia w życie tej ustawy w 2018 r. Funkcjonariusze utracili prawo do zniszczenia lub unieruchomienia bezzałogowego statku powietrznego albo przejęcia kontroli nad jego lotem w przypadku, gdy przebieg lotu lub działanie zagraża życiu lub zdrowiu osoby. I uprawnienie to przysługiwało Strażnikom" – tłumaczył Polaczek. Jak dodał, chodzi o zastąpienie wyrazów "+Strażnicy+ Straży Marszałkowskiej" wyrazami: "Funkcjonariusze".
W projekcie zapisano, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Do pobrania:
Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo lotnicze
Komentarze