Polski asfalt na lotnisku w Dęblinie

Modyfikowany, wysokiej jakości asfalt o podwyższonych parametrach trafił na lotnisko wojskowe w Dęblinie. Wcześniej był stosowany przy modernizacjach pasów lotnisk m.in w Gdańsku i w Warszawie - poinformowała w poniedziałek spółka Lotos Asfalt.

"Produkowany przez nas asfalt modyfikowany MODBIT jest wybierany ze względu na jego podwyższone parametry – podkreślił dyrektor ds. strategii rozwoju Lotos Asfalt Adam Wojczuk. Jak dodał, produkt wykazuje zwiększoną odporność na odkształcenia plastyczne, czyli koleiny i spękania warstw nawierzchni w niższych temperaturach. Wykorzystanie go w dwóch warstwach nawierzchni; wiążącej i ścieralnej) oznacza, iż możliwe jest zwiększenie ich trwałości nawet o 20-25 proc.

Zastosowany w Dęblinie "MODBIT CR" z dodatkiem miału gumowego stosuje się do tzw. „cichych nawierzchni”, ale można go też użyć jako zamiennika standardowych asfaltów drogowych lub modyfikowanych.

Na wojskowe lotnisko w Dęblinie, które jest obiektem szkoleniowym Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, „Szkoły Orląt” użyto go na potrzeby wykonania nawierzchni dróg technicznych i przeciwpożarowych.

Spółka Lotos Asfalt w ciągu dziesięciu lat od 2004 do 2014 r. sprzedała prawie 8 mln ton asfaltów (w tym ok. 1,3 mln ton asfaltów modyfikowanych). Wykorzystano je do budowy i modernizacji 9 tys. km. dróg, w tym m.in. autostrad A1, A2 i A4 oraz dróg ekspresowych S3, S7, S8 i S17.

Lotos Asfalt powstała w Gdańsku. W czerwcu 2004 r. przejęła pracowników i część produkcji asfaltów rafinerii w Jaśle, a w lipcu 2005 kupiła wydział asfaltowy dawnej rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach. Spółka ma dziś trzy zakłady produkcyjne. 70 proc. sprzedaży spółki skierowana jest na rynek krajowy, a w ok. 30 proc. do klientów zagranicznych. (PAP)

drag/ pz/