Przejdź do treści
Źródło artykułu

Paliwo z glonów zasili samoloty

Linie lotnicze planują tankowanie swoich maszyn paliwem pochodzącym z alg. W opracowany na Cranfield University projekt zaangażowały się takie firmy jak Airbus i British Airways.

"Glony mają tę ogromną zaletę, że można je zbierać co 7 do 12 dni, co oznacza 30 do 50 zbiorów rocznie, w porównaniu do tylko jednego zbioru w przypadku konwencjonalnych upraw." - mówi Feargal Brennan z Cranfield University. Naukowcy rozpatrują możliwość uprawiania i przetwarzania alg w pobliżu lotnisk tak, aby dodatkowo zminimalizować koszt transportu paliwa.

Air Transport Action Group, międzynarodowa organizacja reprezentująca wszystkie sektory lotnictwa ocenia, że zastosowanie biopaliw zmniejszy emisję dwutlenku węgla przez przemysł lotniczy nawet o 80 proc. Do 2050 roku organizacja chce doprowadzić do zmniejszenia emisji CO2 o połowę. Badacz zaznacza jednak, że nie należy żadnej z technologii traktować jako jedynego rozwiązania problemów. Według uczonego należy łączyć różne podejścia. "Nie należy wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka" - mówi prof. Brennan.

British Airways zapowiedziało budowę pod Londynem rafinerii, która będzie zamieniała 500 tys. ton odpadów w 70 milionów litrów paliwa lotniczego rocznie.

Lotnictwo jest odpowiedzialne tylko za 2 proc całkowitej emisji produkowanego przez cywilizację dwutlenku węgla. Emisja CO2 to jednak nie jedyny powód poszukiwań nowych paliw. Ropa kiedyś się skończy i konieczne jest znalezienie dla niej alternatywy.


FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony