Lubelskie: za pomocą drona przemycali papierosy z Ukrainy
Przemycone – przy pomocy drona – z Ukrainy do Polski papierosy o wartości ponad 23 tys. zł wykryli na terenie gminy Dorohusk (Lubelskie) funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymano dwoje Polaków – odbiorców kontrabandy.
"Po raz kolejny udało się zapobiec trafieniu do obiegu nielegalnych wyrobów tytoniowych, przemyconych przez granicę drogą powietrzną" – poinformował we wtorek rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej por. SG Dariusz Sienicki.
Sienicki podał, że w nocy z soboty na niedzielę funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Dorohusku, podczas obserwacji granicy państwa zauważyli obiekt latający, poruszający się na dość niskiej wysokości. "Przemieszczał się on z kierunku wschodniego w głąb terytorium Polski. Dzięki użyciu urządzeń do obserwacji nocnych, funkcjonariuszom udało się szybko zlokalizować miejsce (teren gminy Dorohusk), w które operator drona zrzucił pakunki, jak się później okazało wypełnione nielegalnymi wyrobami akcyzowymi" – poinformował Sienicki.
Kiedy funkcjonariusze dotarli w rejon, gdzie zrzucone zostały pakunki, zauważyli odjeżdżający samochód. Zatrzymali pojazd, w którym ujawnili pakiety wypełnione nielegalnymi papierosami o wartości ponad 23 tys. zł. "Zapewne była to jedynie tylko część kontrabandy, którą zamierzano przerzucić z terytorium Ukrainy do Polski" – dodał Sienicki.
Sienicki podał, że zatrzymano kierowcę i pasażera pojazdu – 26-letniego mężczyznę i 20-letnią kobietę. Zatrzymani to obywatele Polski.
Zabezpieczanie papierosów pochodzących z przemytu (fot. nadbuzanski.strazgraniczna.pl)
"W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy państwowej przy wykorzystaniu do tego celu statku powietrznego. Zatrzymani poniosą odpowiedzialność karną z tytułu popełnienia przestępstwa skarbowego, za co grozi kara grzywny, kara pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie" – dodał rzecznik.
Tylko w tym roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej nie dopuścili do wprowadzenia na krajowy rynek wyrobów akcyzowych o wartości prawie 18 mln zł. "Skuteczność prowadzonych przez nas działań powoduje, iż przemytnicy szukają nowych metod przerzutu papierosów" – zaznaczył Sienicki.
Komentarze