Już jest super nowoczesny śmigłowiec dla ratowników LPR
- To latająca "karetka pogotowia" - tak o śmigłowcu EC-135 niemiecko-francuskiego Eurocoptera mówią ratownicy i chwalą dobry wybór. Dziś przekazanie pierwszej z 23 takich maszyn.
Pierwszy z partii 23 śmigłowców EC-135, jakie zostały zakupione dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, dziś został zaprezentowany w bazie Pogotowia na lotnisku w Warszawie.
We wspólnej ocenie ekspertów i ratowników, którym tam maszyna będzie służyć na co dzień, to jeden z najnowocześniejszych w świecie śmigłowców. W projektowaniu powietrznej karetki udział mieli eksperci Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - lekarze, piloci, inżynierowie i technicy lotniczy z wieloletnim doświadczeniem.
To świetna maszyna
Ratownicy podkreślają, że to prawidłowy wybór, który pozwala na wykonywanie na pokładzie śmigłowca wszystkich czynności ratowniczych. Chodzi przede wszystkim o możliwość wykonywania w kabinie masażu serca, który robi się prawidłowo, gdy ręce są wyprostowane, i intubacji. - Kabina jest na tyle duża, że ratownicy bez przeszkód mają dostęp do klatki piersiowej i głowy pacjenta, mogą się swobodnie poruszać - mówią eksperci.
MZ: Trzy lądowiska w każdym województwie
Ministerstwo Zdrowia, które było organizatorem zeszłorocznego przetargu podkreśla, że w tej chwili poza sprzętem najpilniejszą potrzebą są lądowiska przyszpitalne.
Według wiceministra zdrowia Jakuba Szulca, by zapewnić bezpieczeństwo i komfort pracy lekarzy w każdym województwie powinny być przynajmniej trzy lądowiska dla śmigłowców. - Obecnie w całej Polsce jest 13 zarejestrowanych lądowisk, powstają jednak kolejne - mówił dziś Sejmie wiceminister.
Rywalem w przetargu na śmigłowce dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego była włosko- brytyjska firma AgustaWestland.
Koniec służby 30-letnich Mi-2
Teraz LPR dysponuje wysłużonymi śmigłowcami Mi-2, których eksploatacja stanie się niemożliwa po roku 2010 ze względu na przepisy unijne. Ratownicy pogotowia mają też jeden zakupiony w 2005 roku śmigłowiec Augusta A109 Power.
Ratownicy LPR co roku wykonują ok. 6 tys. misji. Najczęściej zabierają na pokład pacjentów w stanach skrajnie ciężkich, niestabilnych i transportują ich w kierunku najbliższego specjalistycznego ośrodka.
Przyjęcie 23 maszyn i jednego symulatora lotu ma zakończyć się w 2010 roku.
Komentarze