Hongkong zamknął przestrzeń powietrzną dla Boeingów 737 MAX
Wydział lotnictwa cywilnego Hongkongu (CAD) wprowadził w środę bezterminowy zakaz lotów Boeingów 737 MAX do i z tego regionu – przekazały lokalne media. Po katastrofie w Etiopii samoloty tego typu uziemiły również m.in. Chiny kontynentalne i Unia Europejska.
Tymczasowy zakaz będzie obowiązywał od środy do odwołania – poinformował rzecznik CAD w komunikacie. Przypomniał, że w ciągu ostatnich niespełna pięciu miesięcy doszło do dwóch poważnych wypadków z udziałem samolotów Boeing 737 MAX.
Wydział przekazał, że kontaktował się w tej sprawie z liniami lotniczymi, których zakaz dotyczy, jak również z amerykańską Federalną Administracją Lotnictwa (FAA), według której „nie ma żadnych podstaw” do uziemiania maszyn Boeinga.
Informujący o zakazie hongkoński dziennik „South China Morning Post” oblicza, że samoloty typu 737 MAX 8 uziemiło już co najmniej 46 krajów i terytoriów. Hongkong jest specjalnym regionem administracyjnym Chin, dysponującym szeroką autonomią.
Według „SCMP” decyzja władz Hongkongu dotyczy przynajmniej dwóch linii lotniczych: indyjskich Spicejet oraz rosyjskich S7 Airlines. Inne linie, których Boeingi 737 MAX latały do Hongkongu, już wcześniej uziemiły te maszyny – podał dziennik.
W niedzielę Boeing 737 MAX 8 linii Ethiopian Airways rozbił się kilka minut po starcie z lotniska w Addis Abebie. W katastrofie zginęło 157 osób – wszystkie znajdujące się na pokładzie. Pod koniec października 2018 r. taki sam samolot rozbił się w Indonezji.
Po katastrofie w Etiopii o uziemieniu samolotów Boeing 737 MAX zdecydowały władze UE, Etiopii, Chin, Indonezji, Australii, Malezji, Singapuru, Indii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kuwejtu, a także przewoźnicy m.in. z Argentyny, Brazylii, Meksyku, Mongolii, RPA, Maroka i Turcji.
Firma Boeing z kolei zapewniła, że ma "pełne zaufanie" do bezpieczeństwa samolotu 737 MAX. W poniedziałek wieczorem firma poinformowała, że "w nadchodzących tygodniach" dokona aktualizacji oprogramowania komputerowego systemu stabilizacji i kontroli lotu we wszystkich samolotach typu 737 MAX, i potwierdziła, że tych zmian oczekuje FAA.
Z Kantonu Andrzej Borowiak
Komentarze