Czechy: rozpoczęły się międzynarodowe manewry śmigłowców

W bazie lotniczej Sedlec na południu Czech rozpoczęły się międzynarodowe manewry śmigłowców "Dark Blade 2019". Żołnierze będą ćwiczyć ostre strzelanie, zrzuty spadochroniarzy i nurków, a także transport osób oraz psów.

Część zadań będzie wykonywana w nocy. Takie ćwiczenia odbywają się w Czechach po raz pierwszy.

Ich rzeczniczka Zuzana Szpaczkova powiedziała agencji CTK, że manewry, zorganizowane pod egidą Europejskiej Agencji Obrony (EDA), zakończą się 3 czerwca i będą przeprowadzane m.in. na poligonach Sedlec, Libava na wschodzie kraju i Boletice na południowym zachodzie. Szpaczkova zapowiedziała, że pierwszego dnia gromadzony jest ciężki sprzęt potrzebny przy przeprowadzeniu ćwiczeń, budowane są także bazy dla załóg.

Pierwsi żołnierze z zagranicy dotrą na miejsce 13 maja. Aktywna faza ćwiczeń, a więc ta z największą intensywnością lotów, potrwa od 20 do 31 maja.

Celem manewrów jest przećwiczenie współpracy jednostek państw UE w przygotowywaniu i planowaniu lotów. Podczas ćwiczeń każde z uczestniczących państw może przeprowadzić własne szkolenia, zgodnie z narodowymi potrzebami. Dla czeskiej strony ważne jest przećwiczenie elementów związanych z przyjmowaniem na swoim terenie zagranicznych misji i załóg śmigłowców.

Podczas manewrów "Dark Blade 2019" przewidziano loty transportowe z podwieszonymi pod śmigłowcami ładunkami, zjazdy na linie, loty w okularach noktowizyjnych, a także powietrzną ochronę konwojów. W manewrach będą uczestniczyć żołnierze z Belgii, Niemiec, Polski, Węgier i Słowenii. Czesi wystawią 800, a pozostałe kraje łącznie 300 żołnierzy; w ćwiczeniach weźmie udział 30 śmigłowców, w tym 18 maszyn z zagranicy.

Z Pragi Piotr Górecki