Bułgaria: 55 mln lewów na zakup nowego rządowego samolotu
Na ostatnim w tym roku posiedzeniu bułgarski rząd wydzielił 55 mln lewów (22,5 mln euro) na zakup nowego rządowego samolotu. W używanym obecnie ponad 20-letnim Falconie kilkakrotnie w ostatnich miesiącach ujawniły się usterki, w tym w systemie nawigacyjnym.
W listopadzie b.r. Falcon z premierem Bojko Borisowem na pokładzie podczas lądowania w Sofii musiał być sterowany ręcznie.
W opublikowanym w piątek wieczorem komunikacie rządowej służby prasowej stwierdza się, że gabinet zaaprobował wydzielenie z budżetu Ministerstwa Transportu, Technologii Informacyjnych i Łączności 55 mln lewów (22,5 mln euro) i upoważnił kierownictwo "Awiooddziału 28" – specjalnej jednostki zajmującej się rządowymi samolotami – do prowadzenia negocjacji w sprawie zakupu nowej maszyny.
Oprócz maszyny Falcon, kupionej 20 lat temu za 22 mln dolarów, "Awiooddział 28" dysponuje Airbusem A319, dwoma śmigłowcami Mi-8 oraz jednym śmigłowcem Agusta W109. Jednostka obsługuje prezydenta, premiera, szefa parlamentu oraz przedstawicieli innych władz. Kilka lat temu wycofano rosyjski samolot Tu-154, który podczas lotu b. prezydenta Georgi Pyrwanowa do Ameryki Łacińskiej zmuszony był z powodu usterki lądować awaryjnie, co uniemożliwiło wizytę szefa państwa na kontynencie.
W bieżącym roku Bułgaria zawarła z USA umowę o wartości 1,2 mld dolarów na zakup 8 myśliwców F-16 dla lotnictwa wojskowego.
Z Sofii Ewgenia Manołowa
Komentarze