90 kobiet przyjechało do Poznania na XII Zlot Polskich Pilotek
Ok. 90 pań bierze udział w odbywającym się w Poznaniu XII Zlocie Polskich Pilotek. Uczestniczki odwiedzają m.in. poznańską bazę lotniczą, w której stacjonują samoloty F-16 i Muzeum Arkadego Fiedlera, autora książki „Dywizjon 303”.
Tegoroczny zlot instruktorek lotnictwa oraz pilotek samolotów pasażerskich, wojskowych i sportowych został zorganizowany przy okazji obchodów 90. rocznicy powstania Aeroklubu Poznańskiego. „Jest to spotkanie grupy osób, które latają lub latały. Mamy w swoim gronie 15 rekordzistek świata, sporo rekordzistek Polski. Wiele z nas nie może już latać, ale nadal utrzymujemy ze sobą serdeczny kontakt. Lotnictwo ma to do siebie, że jak się go raz zasmakuje, to jest to 'nieuleczalna choroba'” - powiedziała Barbara Bocian, organizatorka zlotu.
W czasie spotkania panie odwiedziły już 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego Poznań - Krzesiny. „Zwiedziłyśmy całą infrastrukturę lotniska, zapoznałyśmy się ze sprzętem. Zadałyśmy też pytanie dowódcy bazy, płk. Rościsławowi Stepaniukowi, kiedy za sterami polskich F-16 zasiądą także panie. Odpowiedział, że nie ma żadnych przeszkód, więc wszystko przed naszymi młodszymi koleżankami” - powiedziała Bocian.
W planach zlotu jest także zwiedzanie Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie oraz wizyta na cmentarzu w Lusowie. Tam pilotki oddadzą hołd por. Janinie Lewandowskiej, pilotce Aeroklubu Poznańskiego, córce gen. Józefa Dowbora- Muśnickiego, jedynej kobiecie zamordowanej w Katyniu. W sobotę uczestniczki zlotu wezmą udział w uroczystościach związanych z rocznicą powstania Aeroklubu Poznańskiego.
Według pilotek, panie za sterami samolotów nie są raczej narażone na takie żarty ze strony mężczyzn, tak jak kobiety za kierownicami samochodów. „Wszystko zależy od osobistych animozji panów, niemniej jednak jest pozytywny stosunek do pilotek. Jest wśród nas wiele osób, które ma uprawnienia instruktorskie i szkoli młodych adeptów lotnictwa. Część pilotów wręcz szczyci się tym, że wyszkoliły ich kobiety. Gościem tegorocznego zlotu jest np. Lidia Pazio, emerytowana instruktorka lotnicza, która wyszkoliła jedynego polskiego kosmonautę, Mirosława Hermaszewskiego” - powiedziała Barbara Bocian.
Obchodzący 90. rocznicę powstania Aeroklub Poznański jest historycznym spadkobiercą organizacji lotniczych działających w Poznaniu od 1919 roku. Jego poprzednikiem był m.in. pierwszy polski aeroklub, powstały 30 października 1919 roku Aeroklub Polski w Poznaniu. Pierwszym prezesem aeroklubu był ówczesny prezydent Poznania Jarogniew Drwęski. Obecnie Aeroklub Poznański skupia ok. 500 członków, prowadzi działalność w sekcjach: balonowej, mikrolotowej, modelarskiej, paralotniowej, samolotowej, spadochronowej oraz szybowcowej.
Tegoroczny zlot instruktorek lotnictwa oraz pilotek samolotów pasażerskich, wojskowych i sportowych został zorganizowany przy okazji obchodów 90. rocznicy powstania Aeroklubu Poznańskiego. „Jest to spotkanie grupy osób, które latają lub latały. Mamy w swoim gronie 15 rekordzistek świata, sporo rekordzistek Polski. Wiele z nas nie może już latać, ale nadal utrzymujemy ze sobą serdeczny kontakt. Lotnictwo ma to do siebie, że jak się go raz zasmakuje, to jest to 'nieuleczalna choroba'” - powiedziała Barbara Bocian, organizatorka zlotu.
W czasie spotkania panie odwiedziły już 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego Poznań - Krzesiny. „Zwiedziłyśmy całą infrastrukturę lotniska, zapoznałyśmy się ze sprzętem. Zadałyśmy też pytanie dowódcy bazy, płk. Rościsławowi Stepaniukowi, kiedy za sterami polskich F-16 zasiądą także panie. Odpowiedział, że nie ma żadnych przeszkód, więc wszystko przed naszymi młodszymi koleżankami” - powiedziała Bocian.
W planach zlotu jest także zwiedzanie Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie oraz wizyta na cmentarzu w Lusowie. Tam pilotki oddadzą hołd por. Janinie Lewandowskiej, pilotce Aeroklubu Poznańskiego, córce gen. Józefa Dowbora- Muśnickiego, jedynej kobiecie zamordowanej w Katyniu. W sobotę uczestniczki zlotu wezmą udział w uroczystościach związanych z rocznicą powstania Aeroklubu Poznańskiego.
Według pilotek, panie za sterami samolotów nie są raczej narażone na takie żarty ze strony mężczyzn, tak jak kobiety za kierownicami samochodów. „Wszystko zależy od osobistych animozji panów, niemniej jednak jest pozytywny stosunek do pilotek. Jest wśród nas wiele osób, które ma uprawnienia instruktorskie i szkoli młodych adeptów lotnictwa. Część pilotów wręcz szczyci się tym, że wyszkoliły ich kobiety. Gościem tegorocznego zlotu jest np. Lidia Pazio, emerytowana instruktorka lotnicza, która wyszkoliła jedynego polskiego kosmonautę, Mirosława Hermaszewskiego” - powiedziała Barbara Bocian.
Obchodzący 90. rocznicę powstania Aeroklub Poznański jest historycznym spadkobiercą organizacji lotniczych działających w Poznaniu od 1919 roku. Jego poprzednikiem był m.in. pierwszy polski aeroklub, powstały 30 października 1919 roku Aeroklub Polski w Poznaniu. Pierwszym prezesem aeroklubu był ówczesny prezydent Poznania Jarogniew Drwęski. Obecnie Aeroklub Poznański skupia ok. 500 członków, prowadzi działalność w sekcjach: balonowej, mikrolotowej, modelarskiej, paralotniowej, samolotowej, spadochronowej oraz szybowcowej.
Źródło artykułu
Komentarze